Skocz do zawartości

chriss

Pasjonat
  • Postów

    491
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez chriss

  1. Załozyłem te które dostałem razem w komplecie z przegubem. Jest w nich kilka otworów , najlepiej wcześniej juz naciągnąć je na max. . a potem zaciskałem obcęgami (tępymi) . Duża opaska wg mnie jest dobrze zaciśnięta . Ale Ta na półosi to nie jesem pewien.

    Naciągnąłem opaske do otworu pierwszego , dalej nie dało rady , nastepnie zacisnąłem do oporu. Półośka fakt że była w smarze , mimo wytarcia. Gumą da się obracać choć ciężko (na półosi) .

    Mam nadzieje że tam nie wleci brud.

    Bardzo dobrze zrobiłeś :good: a propo opasek plastikowych to pierwsze słyszę by zdawały egzamin jako zaciskowe do przegubów a te na śrubokręt to sie nie mieszczą w trakcie obracania koła. :decayed: najlepiej stosować tylko orginalne opaski zaciskowe do osłon przegubów(powinny być w komplecie)

  2. Ze starości , mam to samo , krancówki w drzwiach sa albo zasyfiałe , albo popalone , było to juz gdzies opisane , poszukaj w tym dziale albo w stylizacji tam jest temat o oswietleniu samochodu.

    Mam podobny problem-tylko dlaczego podświetlenie nóg kierowcy i pasażera sie załącza a oświetlenie wnętrza nie,po otworzeniu drzwi(oczywiście przy odpowiednio przełączonym włączniku oświetlenia) :mysli:

    Tylko nie piszcie o zimnych lutach ;(

  3. Łożyska można wymienić , ale wentylator i tak trzeba wyjąć , mam właśnie ten stary wyjęty ,i myślę o wymianie lożysk. Jednak kłopot większy jest ze szczotkami , są już krótkie , a nowych pewnie nie dostanę , bo są nietypowe - z rowkami po bokach. Gdzieś na forum jest opis "dopiłowania" innego typu szczotek.

    Pozdr.

    Szczotki to chyba nie problem bo można je przerobić(dopiłować) z innych wiekszych. :cool1:

  4. OK . Jestem po próbnym odpaleniu. Temperatura -2 i odpala na tykniecie, delikatnie zakołysało silnikiem, ale to już może faktycznie być przez świece. Kopcenia żadnego nie było i tak powinno być :> . Swoją drogą to ciekawe, bo każdy poleca świece BERU, a one nie wytrzymały nawet jednej zimy ( wymieniałem je pod koniec października ). Muszę się znowu z nia zabrać.

    U mnie też przy odpalaniu na zimnym silniku delikatnie zakołysze silnikiem,ale chyba to normalne przy ujemnych temperaturach :naughty:

  5. Pozwolę sobie na odnowienie tematu, od jakiegoś czasu też zaczęło mi trząść silnikiem przy odpalaniu na zimno. Dzieje się tak ok. 1 sekunde w porywach do maks 2s. Jak sie to dzieje to z rury wydechowej idzie duuzo chyba bialego dymu. ( tak dokladnie to mu sie nie przyglądałem ) . Po odpaleniu silnik pracuje bdb. przyspiesza OK, spala jak zawsze. Co Wy na to ?[br]Dopisany: 13 Marzec 2009, 00:44_________________________________________________no i jeszcze zapomniałem dodać,że musze troszke dlużej krecić silnikiem. Sprawdzałem początek wtrysku i jest OK ( 55-59 )

    Sprawdź czy wszystkie świece grzeją i dobrze kąt wtrysku który powinien wynosić 49-54 :cool1:

  6. hmmmm a moze masz nieszczelny układ wydechowy i zaciąga spaliny do środka :mysli:

    na 100%. patrzyłeś już?

    Układ wydechowy do uszczelnienia,trzeba znaleźć nieszczelność i uszczelnić.Prawdopodobnie na postoju bardziej czuć niż w czasie jazdy.
  7. tylko wlasnie jest taki problem ze go kupilem z 2 dni temu od anglika i zabardzo nie wiem jaki tam jest wlany olej bo tak to bym kupil taki sam i bym dolał a co w takiej sytulaci mam zrobic??:([br]Dopisany: 23 Luty 2009, 15:46_________________________________________________a nie mam tyle pieniedzy zeby caly wymienic dopiero w polsce moge to zrobic:(

    Jeżeli chodzi o olej to jak nie masz pewności jaki jest wlany to dolej jakiś markowy(firma nie ma znaczenia czy to będzie MOBIL,MOTUL czy CASTROL) dolej półsyntetyk czyli 10W... bo miesza sie on i z syntetykiem i z mineralnym po prostu jest bezpieczny a jak będziesz wymieniał to wtedy zadecydujesz jaki wlać :cool1:

    Przy dolewaniu uważaj byś nie wlał poza maximum czyli to górne załamanie na bagnecie (pomiędzy minimum a maximum wchodzi około 1litr oleju) :good:

  8. W przypadku olejów napędowych nie stosuje sie wskaźnika liczby oktanowej lecz używa sie liczby cetanowej (LC).Jest ona miarą zdolności do samozapłonu.Obowiązujące w Polsce regulacje wymagają,by oleje napędowe miały LC na poziomie co najmniej 48.W praktyce jednak wszystkie standardowe oleje napędowe mają liczbę cetanową równą 51.Oleje podwyższonej jakości (np."Verva","V-Power","Ultimate" itp.)mają LC podniesioną do 55.Wyższa LC nie przekłada sie zwykle na podniesienie mocy silnika,ale ułatwia rozruch i sprzyja lepszej kulturze pracy i niższej emisji hałasu.(szczególnie w starszych jednostkach) :cool1:

    :hi: Pracujesz w orlenie czy co?? :hi:

    Pracowałem w tej branży 10lat :sick3: i właśnie mam zamiar zmienić.Pozdrawiam :decayed:

    Myślę ze wszystko to co istotne zostało wyjaśnione-Wiec proponuje zakończyć ten temat :cool1:

  9. W przypadku olejów napędowych nie stosuje sie wskaźnika liczby oktanowej lecz używa sie liczby cetanowej (LC).Jest ona miarą zdolności do samozapłonu.Obowiązujące w Polsce regulacje wymagają,by oleje napędowe miały LC na poziomie co najmniej 48.W praktyce jednak wszystkie standardowe oleje napędowe mają liczbę cetanową równą 51.Oleje podwyższonej jakości (np."Verva","V-Power","Ultimate" itp.)mają LC podniesioną do 55.Wyższa LC nie przekłada sie zwykle na podniesienie mocy silnika,ale ułatwia rozruch i sprzyja lepszej kulturze pracy i niższej emisji hałasu.(szczególnie w starszych jednostkach) :cool1:

  10. właśnie o tym myślalem ale bliżej wiosny-jak zrobie fotke to wkleje :wink4:

    niektóre rysy(z ubytkiem lakieru)można wypełnić takim samym lakierem jak nadwozie cieniutkim pędzelkiem,lub wykałaczką(po wcześniejszym odtłuszczeniu rozpuszczalnikiem)po dokładnym wyschnięciu zaprawek matujemy papierem wodnym o granulacji 2000-2500 aż do momentu wyrównania powierzchni lakierniczej(należy uważać żeby nie przetrzeć się do podkładu)ostatnim etapem jest polerowanie zmatowionej powierzchni ,koniecznie pastą lekko ścierną,nalepiej maszyną polerską.Polecam ten sposób naprawy pow.lakierniczej,przy tego typu uszkodzeniach. :hi:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...