Skocz do zawartości

UKI_XX

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    16
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O UKI_XX

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia UKI_XX

0

Reputacja

  1. Ja u nich kupowałem jakiś czas temu i przed chwilą pobiegłem do garażu obejrzeć ten olej i według porównania etykiety i koloru jest to ori olej. Jeśli na allegro to kupuje tylko od oilcars, kiedyś Castrol GXL, teraz albo Motul albo Castrol EDGE, na olejach od tego sprzedawcy zrobiłem już ponad 110tys. km.
  2. odkręcić uchwyt od gruszki (tą blachę) i skierować wylot z gruszki w dół, a następnie wyciągnąć z niej sztangę (ok 1cm), powoli odpuścić i zrobić tak kilka razy ale moim zdaniem mija się to z celem
  3. musi być taki sam jak jest zalany, a przynajmniej tego samego producenta, oleje niektórych producentów się "gryzą" z innymi, mimo że napisali, że są mieszalne z innymi tej samej klasy lepkości
  4. spróbuj się przejechać na odłączonej przepływce to wtedy się dowiesz o co chodzi z tym zamuleniem przydały by się logi gr. 003 i 011 to byłoby wiadomo czy to przepływka nie domaga czy może coś innego
  5. proszę bardzo, oto fotki, w sumie zanim go rozciąłem to próbowałem wypłukać benzyną dlatego może być mniej tego syfu niż było wcześniej i po wyschnięciu zmienił trochę kolor
  6. raczej nic nie powinno popsuć tylko musisz odczekać kilka minut po wyjęciu przepływki a najlepiej zrobić to rano zanim uruchomisz silnik (żeby płytka ceramiczna z platyną nie pękła od różnicy temperatur bo spray jest zimny), to samo później czyli musi dobrze wyschnąć zanim odpalisz samochód
  7. temat jest dobry tylko mało kto tankuje zawsze w tym samym miejscu, wczoraj wymieniałem filtr bo stary się zapchał do tego stopnia że silnik gasł podczas jazdy powiem tak, filtr Knecht wymieniony po ok 70tys. km, paliwa różne testowane (ON z różnych stacji, frytki 100..50/50, oprócz Bioester) i po rozcięciu w filtrze była szara cuchnąca maź wyglądająca trochę jak popiół/wapno filtr syfu nie puścił także polecam, niestety wadą jest jego cena myślę że jak ktoś tankuje tylko ON to wymiana co 20tys. jest przesadą i spokojnie można jeszcze śmigać i wodę z filtra spuścić przed zimą, objawy wskazujące na wymianę filtra to bąbelki w wężyku między filtrem a pompą przy szczelności całego układu i zamulenie silnika przy wyższych obrotach
  8. no fakt, jakaś nowa metoda jest trochę się przy tym uśmiałem i stąd pomysł o kabarecie w sumie realne metody są dwie a temat się rozkręca i każdy kto zajrzy to zamiast zrobić jak uważa zaczyna pytać i większość mu nakazuje w stylu "zrób tak bo tak", a wystarczy na spokojnie wszystko przeczytać i zrobić jak się komu podoba jak temat nie zostanie zamknięty to w końcu dojdzie to tej samej sytuacji co na forum golfa w temacie odnośnie tuningu TDI za 10gr, czyli pierwsze kilka stron zawiera wszystko a reszta to powielanie
  9. ja mam pompkę zrobioną ze starej pompy olejowej z golfa 1.8 napędzaną silnikiem od wiatraka chłodnicy (nie wiem nawet z czego, leżał gdzieś na złomie) a która metoda lepsza to wedle uznania bo i jedna i druga robi dokładnie to samo, tylko jest głównie ta różnica że ciężko się dobrać do korka jeżeli nie odkręci się osłony pod silnikiem albo nie wytnie w niej dziury vauxhall95, też tak kiedyś robiłem ale i tak nie ma to jak zdziwienie na twarzy tych co widzą na bagnecie przejrzysty olej w TDI po przejechaniu 500km od wymiany Popieram! koledzy a nie myśleliście przypadkiem o założeniu kabaretu :?: nadajecie się do tego idealnie a wasze wypowiedzi to polegają jedynie na tym żeby wyśmiać i zglebić wszystko co jest inaczej niż po waszemu
  10. filtr oleju odkręca się bez problemu z góry, tylko trzeba zmieścić rękę przy zbiorniczku płynu chłodniczego a najlepiej go popuścić i odkręcić śrubkę od plastikowej rury z dolotu (jak ktoś ma TDI), generalnie trzeba popuścić to co przeszkadza z góry i dostęp jest dobry, a jak komuś się uda wcisnąć rękę i stary filtr nie jest zapieczony to nawet nic nie trzeba odkręcać, z kanału byłoby chyba o wiele trudniej ze względu na półośkę
  11. uwierz mi że są tacy Musashi, wszystko zależy od tego co odsysa bo jak włoży za płytko rurkę to wszystkiego nie odessie tak samo jak włoży za głęboko, ja już się nauczyłem że aby wyssać stary olej do końca to należy się trochę pogimnastykować z rurką i nie dość że na różnej głębokości to w różnych pozycjach trzeba wkładać i wtedy nawet z fałdów miski się wyciągnie
  12. a w serwisie to myślisz że korek odkręcają :?: poza tym myślisz że przez korek to wszystko wyleci :?: a jakbyś nie był taki leniwy to byś doczytał że jak ktoś chce to może odessać olej i sobie korek odkręcić i chyba tylko po to żeby zobaczyć że nic już nie poleci (no chyba że komuś się nie chciało wszystkiego odessać i będzie tym udowadniał swoje racje) właśnie forum jest od tego żeby pomagać i jak pomożesz temu co krzywo korek wkręci albo gwint zerwie (tacy się też zdarzają), każdy robi jak uważa i gadanie typu "odkręcaj korek bo tak ma być" i krytykowanie innych jak zrobią inaczej to tekst konserwatystów i wyłudzaczy kasy jak ktoś nie ma dostępnego kanału a posiada odpowiedni wężyk i pompkę to może spokojnie odessać stary olej przez bagnet a jak ktoś woli korkiem to nikt mu nie będzie bronił i to jest jego sprawa, z bardzo prostej czynności robicie jakiś wielki problem jakby to była wymiana zaworów czy jeszcze czegoś
  13. z mineralnego na syntetyk?! Zabójstwo dla silnika! Poszukaj to sie dowiesz. no to macie niezłe argumenty jak ktoś zajeździł silnik minerałem i zmienił na syntetyk przed remontem to wiadomo na co złoży a to że zeszło mi powietrze z koła po zmianie oleju na syntetyk to też wina oleju :?: ale temat jest o sposobie wymiany, więc mamy dwie drogi czyli korek i bagnet a kto jak woli to już jego sprawa, jak ktoś lubi wycinać dziury w osłonie albo zdejmować osłonę to już jego sprawa ja tam wolę odsysać przez bagnet, mniej roboty i łapy nie są tak wymazane oraz nie tak łatwo się poparzyć, a jak komuś się zechce odkręcić korek to chyba lepiej to zrobić jak nie ma oleju w misce i mieć czyste łapy, klucz i ubrania
  14. to jakoś słabo się starałeś i byłeś trochę leniwy i się chyba bardzo spieszyłeś bo ja już kilka razy wysysałem olej przez bagnet i mogę spokojnie powiedzieć: 1. W misce nie zostaje nawet 10ml starego oleju (przy spuszczaniu przez korek do pełnego stanu wlewałem 3.7L a przy odsysaniu wchodzi mi 3.8L) 2. Po zalaniu nowego oleju i uruchomieniu silnika olej na bagnecie jest przejrzysty (co się rzadko zdarza w D/TD/TDI) 3. Nie trzeba odkręcać korka spustowego a co za tym idzie nie ma obawy że się za mocno/lekko dokręci 4. Nie trzeba ściągać dolnej osłony silnika ani włazić pod samochód czy też się nachylać z jakąś miską a moja metoda wygląda dokładnie tak: wężyk poliuretanowy śr. zew. 6mm, wew. 4mm, pompa olejowa z golfa 1.8 połączona z silnikiem od wiatraków chłodnicy wężyk wkładam przez bagnet i odsysam tyle ile się da (korek wlewu oleju zdjęty), następnie odkręcam filtr i czekam aż olej ścieknie i dalej odsysam, jak już nic nie ciągnie to ruszam wężykiem (głębiej/płycej, wkładam w innej pozycji) i w ten sposób jeszcze odsysa się te resztki co ściekają albo zostają w fałdach miski także jeżeli włoży się wężyk przez bagnet za głęboko albo za płytko to całego oleju się nie odessie poza tym po użyciu środka płuczącego wysysanie przez bagnet też było błyskawiczne i nic w misce nie zostało
×
×
  • Dodaj nową pozycję...