kamosor

Pozostaje tylko pytanie dlaczego takie cwaniaczki i oszuści nie są ścigani z urzędu.Pewnie za mała szkodliwość społeczna wstyt mi że żyję w tym kraju, pocieszam się tylko tym że nie mieszkam np. w zinwabwe czy biednejrusi

Fajnie wiedzieć co się ma ,jeszcze fajniej byłoby wiedzieć o ile zwiększyła się moc Twojego auta na to pierwsze możesz sobie pozwolić na to drugie już trochę za późno (za dużo roboty i koszty) .Oczywiście decyzja należy do Ciebie

Auto w serii czy po programie (przekroczenie bezpiecznych wartości doładowania) ?

Ostatnio pojawił się temat chińskie turbiny - jesteś pewien że nie padłeś ofiarą tego szajsu ?

2 lata temu kupiłem plazmę Lg z twardym dyskiem w tym samym czasie koleś kupił Samsunga LCD kwota jaką dał za swojego była zbliżona . Obraz u mnie jest lepszy -to nasze ogólne stwierdzenie ,szczególnie przy scenach dynamicznych niby kolesiowi nie smuży ale tak jakby brak było mu wyrazistości. Oboje mamy na Cyfrze+.

Koleś strasznie się wkurzał i przeklinał swoją decyzję (ja mam dodatkowo twardziela i USB -gdzie mogę odtwarzać filmy z divx.

Pocieszyłem go gdy zepsuł mi się monitor komp. i podłączyłem plazmę -zastają duszki i to jest straszne . Przez kilka tygodni mogłem dopatrzyć się znaczka Windows Start pasek zadań itp. Ale to chyba jedyna wada

Bez większych zmian ,na spota wpadnę lub wpadniemy jak będzie trochę cieplej ,ale prędzej czy później na pewno.

Dziś mialem na ogrodzie sarny.

Jutro muszę im sypnąć jakiąś szamkę i może uda się zrobić fotke

No niestety indywidualizm i osiągi muszą kosztować .

Zastanawiam się nad kondycją samochodowych silników w Norwegi ,Szwecji i u rusków.Tam to dopiero bryki dostają w d*pę. Jak wyglądało by porównanie konkretnego auta z tym samym przebiegiem np. z Hiszpanii i ze Szwecji ?

Czy odpowiedzią na to jest to że wszyscy ciągną bryki z zachodu ?

Tak więc -25 to nie jest pewnie aż tak źle ,choć powodu do radości tym bardziej nie ma.

Już dawno się nad tym zastanawiałem ale na przykładzie wypasionych BMW bo gdy gość zamawiał w salonie biedniutką 316 to może nie życzyć sobie tego napisu (a nuż ktoś pomyśli że pod machą ma 3 litry) , ale takie rozumowanie nie ma sensu gdy gość ma np.po wydechu na stronie. Więc chyba tak jak antonio pisze + łowcy emblematów.

Na noc zostawiłem na dworze (-23 C)Xeramic DIESEL PROTECTOR -40 C i zrobiła się z tego gówna galareta :thumbdown:

Kolego czytaj instrukcje na opakowaniu.

Zalecenia:

Xeramic Diesel Protector jest środkiem o działaniu zapobiegawczym - zabezpiecza ON przed wydzieleniem parafiny w niskich temperaturach. Należy go stosować przed zamarznięciem paliwa (krystalizacją parafiny) a co za tym idzie unieruchomieniem pojazdu. W przypadku zablokowania układu paliwowego pod wpływem niskich temperatur, skuteczność działania wszystkich preparatów tego typu jest ograniczona.

Xeramic Diesel Protector -40°C należy stosować od okresu jesiennego.

ze względu na to, że Xeramic Diesel Protector -40°C jest produktem wysoce skoncentrowanym, może nastąpić jego żelowanie (zgęstnienie) w temperaturach znacznie poniżej 0°C. Jego zgęstnienie lub wręcz zamarznięcie nie powoduje utraty właściwości produktu. Należy nieznacznie go ogrzać, aby umożliwić wlanie do zbiornika paliwa. Przy temperaturach poniżej -20°C, zalecane jest przechowywanie produktu w ciepłym miejscu, aby ułatwić jego zastosowanie.

No koleś widzę chciałeś błysnąć ale to ty nie czytasz ,albo nie czytasz ze zrozumieniem.

Po pierwsze nie pisze tak jak ty to napisałeś: w temperaturach znacznie poniżej 0°C tylko ,,w bardzo niskich temperaturach" ale nawet tak jak ty podałeś to i tak nieznający się klient może przypuszczać że skoro produkt jest skuteczny do -40 to chodzi o temp.jeszcze niższe.

I druga sprawa nic nie pisze o jego zamarzaniu -nie wiem skąd to wytrzasnąłeś ,pisze tylko że ,,w b. niskich temp.może ulec tzw. żelowaniu "

Bardzo niska temp.dla Afrykańczyka to taka gdy musi zakładać gacie a dla naukowca to 0 absolutne. Więc ta informacja jest w stylu dedzie źle bedzie źle dedzie dobrze dedzie dobrze.

Czy jako płacący wymagam zbyt wiele domagając się konkretów ?

Gili a co powiesz ludziom od sztuk walki?

Nie bierz tego do siebie ale niektórzy faceci to baby ale są też takie kobitki że twardzieli by zawstydziły.

Oczywiście nie każdemu coś takiego pasuje ,ale warto spróbować -a to przecież stronka dla ludzi trenujących (w domyśle :pot i krew a nie krem na twarz na noc i cieple kapcie do TV)

Prawie każdy trening naraża nas na kontuzję i urazy-co robić?

Trenować dalej

Mój ma 177.771 km w tym ok.40.000 km +38KM ponad serię i ok.10.000 km +56KM ponad serię .Przebieg sprawdzony w/g książki i dodatkowo w ASO.

Wybacz kolego,żebym w tej pogodzie zapierdzielał na rowerze po lasach :gwizdanie:

Powiem Ci tak kiedyś za młodu jeździłem Simsonem po śniegu polnymi drogami (oczywiście 1 i 2) miałem też MZ 250 ale ona na takie zabawy była za ciężka ,kilka lat temu rowerkiem jeździłem po rzeczce (Głuszynka/Kopla-na mapie google widać ją) najlepiej było z ruszaniem i z hamowaniem -albo podpórka albo wyjebka . Tej zimy też zafundowałem sobie kilka przejażdżek (po ubitym śniegu).

Jeśli ktoś nie probował (i nie straszne mu upadki),a ma okazję to naprawdę niech sprobuje (nie mówię co dziennie) jest frajda.

Chyba nie jestem zbyt ekstremalny ?

Co do Poznania to już tu się wypowiedziałem u Robsona koksu tyle że 2 turbiny by obsłużyło w geko olewka totalna nawet po monicie więc sobie odpuściłem ,a z tego co wyczytałem to też gotowce wgrywają .Za radą obeznanego w temacie wybrałem Wrocław Dynosoft i jestem zadowolony.

Nie przeżyłbym pedałować pedałować i ani o cm. się nie posunąć Sory ale nie mogę się powstrzymać z żonki też polewam bo po bieżni drepta a do kumpeli 700m.samochodem chce jechać, a to przecież ja mam auto świra.

A tak w temacie to zwróć też uwagę na decybele , choć może już się starzeję bo wymieniam obciążenia na gumowane

Na noc zostawiłem na dworze (-23 C)Xeramic DIESEL PROTECTOR -40 C i zrobiła się z tego gówna galareta :thumbdown:

w probie statycznej przy 4t obr ??? Po co???

a co z fura cos nie tak ?

Ludzie czy wy nie widzicie pytania ?

Może nie 100% na temat bo mam AVF (130)ale po założeniu turbo od BRB (170)nic nie czułem (auto było po programie - ale robionym pod turbo AVF) Hamownia wypluła 3 konie więcej ,ale odstęp między pomiarami to 2 lata no i inna hamownia.Zadnej różnicy organoleptycznej.

Różnica jest dopiero po programie pod konkretne graty , Ty z tej turbiny więcej wyciśniesz niż z ori.

Po wywaleniu kata u mnie żadnych błędów nie pokazał Vag 2,5 i 4,9

Marcin masz rację -ale jak ktoś już powiedział to auto jest dla mnie -nie odwrotnie.Ja 2,5 roku temu nie po to wydałem 50t. by jeździć w czapce i z chaty brać termofor pod dupe.No fakt mam grzane siedzenia -ale one biorą prąd to też ich nie używać ?

Kilkanaście dni wcześniej założyłem podobny temat o niedogrzaniu i wiekszość stwierdziła że to termostat ,ale cały czas nie dawało mi to spokoju i w końcu zasłoniłem tekturą (jest to dziadostwo -to fakt , ale też jest taki że już problem nie występuje) ,oczywiście nie jest to co latem (bez przesady) ale różnice da się łatwo zauważyć.

Więc polecam.

No rzeczywiście (nie zauważyłem piersi )przepraszam koleżankę że zrobiłem z Ciebie faceta :>

Opisałem te hotele które mogę polecić jako dobre o złych nie pisałem -bo nie taki był temat.

dobry z ranca[br]Dopisany: 06 Styczeń 2010, 07:54_________________________________________________wczoraj jak bylem w Poznaniu jakies scierwo zawinelo mi logo klubowe z tylniej klapy .

Ciekawe albo ktoś kto nie lubi Audi klubu albo jakiś psycho wielbiciel.

Widzę że jesteście sporo młodsi odemnie a preferujecie odpoczynek antyaktywny .Ja tak jak napisałem do hotelu idę spać i zjeść,resztę czasu spędzam aktywnie no i widzę -tu pewnie się różnimy.Nie będę się rozpisywał o 4 i 5 * (tym bardziej że w 5 nie mieszkałem nigdy)ale według mnie 4/5* może mieć znaczenie podczas takiej pogody jak mamy teraz a nie w takim miejscu gdzie chcesz jechać. W tym 3* mieliśmy lepsze jedzenie niż znajomi w 5*(nazwy h. nie pamiętam)no i przedewszystkim bliskość do morza -to jest ważne.Co z tego że będziesz miał 5*jak woda będzie 1-2km ,wtedy tylko bryczka i codzienne wycieczki.Ten bentley to oczywiście przenośnia i nie nabijam się z nikogo od B5 ale chyba lepiej tą kasę wykorzystać na coś innego. Zobatrz sobie w google earth basen tego hotelu (zawsze miałem w nim miejsce do pływania i do skoków) w porównaniu z nim niektóre 5* mają ,,wanny".Ale oczywiście jak kto woli więc nikogo nie przekonuje,tym bardziej k. Bryja bo widzę że obieżyświat z niego.

Jak tak dalej pójdzie to zamiast fundamentów będą je kotwiczyć na orbicie

Swoją drogą na discovery podali kiedyś że jakiś budynek na wysokości 100m podczas wiatrów może mieć odchył od pionu po 1m w każdą stronę.Więc po tej wygranej to ja bym chyba wolał Veyrona.