jakoś mnie to nie bawi :polew:
jak nie ma filmikach kręconych podczas jazdy masz mega humor i mówisz, keżorowi, że mu ufasz i może wracać twoim autem mniej więcej tyle razy ile mówiłeś mojej siostrze w Zatorze, że ma fajne włosy :decayed:
czyli jednak miałem banie :polew:
fajny motyw jest jak jedziemy prze to skrzyżowanie z prawa reką i wszyscy się cieszą, że przejechaliśmy bez zatrzymania :kox: potem gadka o hamulcach i stwierdzenie, że to auto nie jest do hamowania tylko do jeżdżenia :kox: :polew:
to pamiętam mimo, że byłem nabity, żałowałem tylko że nic wtedy nie jechało
to było 2 raz później jak jechałem tylko z kędziorem, kezorem i puckiem :gwizdanie: :gwizdanie:
ale i tak to pamiętam
:polew: :polew: :polew: