witam
mam nastepujacy problem w piatek autko stalo na dworze 24h i gdy w sobote odpalilem to troche trwalo zanim doszedl do siebie ze tak powiem ale jak sie nagrzal to bylo ok, wiec chcialem jechac do domu ale nagle zaczelo cos szarpac, przerywac nie wiem jakiego slowa uzyc. na luzie jest wszystko ok wkreca sie prawidlowo itd ale gdy tylko rusze to zaraz szarpie i z kazdym biegiem wyzszym to szarpanie jak by bylo mniej odczuwalne ..... myslalem ze moze dzis jak troche mroz puscil sie naprawi ale nic dalej jest tak samo..... co to moze byc panowie palec, kopulka ?????