Problem w tym wszystkim taki, że auto używane w Niemczech kupiłem. Jest to salon samochodów używanych i nie ma opcji jakiejś reklamacji. Jak by się uparł to można jeździć, ale po co się denerwować biciem. słyszałem coś takiego, że można nabić do 5 barów i na godzine wstawić do suszarni lakierniczej na temp ok 70stC. Nie Ale czy to działa nie mam pojęcia. Myślałem, że może ktoś w Was miał podobny problem. No nic, trudno. Spróbuje jakoś pojeździć przez tydzień, 2. Jeśli nic nie da to będę musiał zmienić. Dzięki wielkie za pomoc... No i jak by ktoś z Was miał jakiegoś znajomego dobrego wulkanizatora, to prosze zapytajcie się i dajcie info. Pozdro.