Witam. Prawdopodobnie moze jest gdzies taki temat ale bardzo zalezy mi na czasie poniewaz pilnie jest mi potrzebny samochod a jest niesprawny, mam nadzieje że nie otrzymam jakichś ostrzezeć itp za to, ale jak cos to z góry przepraszam. A wiec problem wygląda tak...mam wyciek zza filtra paliwa na uszczelniaczu, chcąc bardziej sprecyzować skad leci mi ten olej umyłem silnik środkiem do tego przeznaczonym od doły i z góry(w głębi) od strony filtra oleju. Po umyciu odpaliłem silnik...chodził ok 15sec i zgasł sam. Ponownie nie można było go juz odpalić, świece grzeją ok, rozrząd w porządku. Zastanawiam sie nad pompą wtryskową poniewaz chcąc sprawdzić ciśnienie jakie podaje odkreciłem górne nakretki z wtryskiwaczy(poluźniłem) i patrzylem z jakim cisnieniem podaje, na jednym było w porzadku ale na pozostałych ledwo co sikało gdzie powinno tryskac wręcz. Próbując odpalać jakby chciał juz załapać ale nie moze. Wczesniej zdażało sie też ale bardzo rzadko ze po od paleniu natychmiast gasł i tak z 3x a pozniej odpalał normalnie i wszystko było w porzadku. Proszę pilnie o pomoc i jakies propozycje. Z góry dziekuje Krzysiek