Skocz do zawartości

wlodekp2

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O wlodekp2

Osiągnięcia wlodekp2

0

Reputacja

  1. Jak sądzę będę w zdecydowanej mniejszości na tym forum ale jestem ciekaw Waszych opinii na temat Waszych A czwórek. Mieszkając w Anglii potrzebowaliśmy drugiego samochodu dla żony. Jako, że nigdy nie opanowała operowania sprzęgłem a tutaj dochodzi jeszcze kierownica z innej strony, jedynym możliwym wyborem mógł być automat. Wspaniałą Mazdę 626 rozwaliła w ciągu miesiąca więc musieliśmy kupić kolejny. Z braku orientacji na rynku wybraliśmy co było dostępne, czyli Audi A4 automat silnik 2.4 z 2000r. Kiedyś marząc o swoim samochodzie to była jedna z pierwszych marek na mojej liście. A tu: -niby niezły silnik bo 2.4 benzyna i automat. Ale to wnętrze... -widok z kabiny beznadziejny bo słupek kierowcy przesłania większość pobocza, -ciasne toto w środku - po odsunięciu siedzenia pasażera odrobinę do tyłu na tylnym siedzeniu nikt nie siędzie, chyba że w poprzek, po ustawieniu fotelika dla dziecka trochę bardziej horyzontalnie z przodu nikt nie usiądzie, chyba że dziecko, -siedzenie dla kierowcy za krótkie, nie podpiera nogi i po godzinie jazdy drętwieje ci prawa stopa, -zawieszenie twarde, czuć każdą nierówność drogi (w porównaniu z poprzednimi moimi wozami chociażby Peugeot405 z 93r. nie mówiąc o Volvo850) Dla mnie najgorszym z tej listy jest beznadziejny fotel kierowcy. Czy jest ktoś, kto ma w swoim wozie fotel, który sięga pod kolano i nie męczy nogi przy jeździe dłuższej niż 1 godzina? Nie jestem wcale wysoki bo mam 179cm ale nie ma takiego ustawienia fotela żebym sie mógł wygodnie usadowić. Osobiście pupę wożę Volvo XC70 ale dałem go żonie ze względu na trudne wrunki atmosferyczne panujące na drogach Anglii w tym tygodniu i przesiadłem się do jej wozu. Stad ten post. Czy A6 lub A8 oferuje coś więcej w środku od A4? Jeszcze raz pozdrawiam.
  2. Witam i pozdrawiam klubowiczów. Będę zapewne w mniejszości jako osoba wybitnie rozczarowana posiadanym Audi A4. Samochód jest mojej żony ale ja czasami też nim jeżdżę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...