Witam Wszystkich
Mam A4 1.9 TDI 110 PS 97r i ten sam problem o jakim z tego forum można książkę napisać Jakieś pół roku temu podczas wyprzedzania silnik stracił moc, po zajechaniu na stacje lotosu i zalaniu L.Dynamic wszystko było ok. Kilka dni temu ten problem powrócił , wyprzedzanie i nagle utrata mocy zredukowałem do 4 i powoli się rozpędzał na 5 biegu rozpędziłem go do 3 tyś obrotów i więcej się nie dało. Zjechałem na zajazd i tam go przegazowałem go i do 3 tyś po przekroczeniu 3 tyś nie musiałem już wciskać gazu do podłogi ponieważ obroty same skoczyły do max Przez ostatni tydzień miałem 2 takie przypadki po czym gasiłem silnik i na drugi dzień było ok i kolejny 2 dni temu te same objawy po drodze do wawy. Zajechałem na stacje zalałem poszedłem zapłacić dalej w drogę i wszystko ok Czy to może być wina paliwa ? Może przepływomierz ? Może notlaufa? Może jakiegoś zaworu albo przewodów podciśnienia? Wkrótce jadę na więc napisze co wyszło. Jeśli macie na to jakieś pomysły to prosze o rade zawsze to będę wiedział coś więcej