alwo76

Wywołałem ten wątek gdyż zużycie paliwa w moim ADP wzrosło do 15l/100km w ruchu miejskim(czyli ok 50% więcej niż normalnie). Było to spowodowane uszkodzeniem,a nie źle skonstruowanym silnikiem. Jeżeli zużycie paliwa w waszych autkach nagle wzrosło to przyczyną musi być jakaś usterka( lub zmieniony styl jazdy). U mnie przyczyną zwiększonego zużycia paliwa był pęknięty kolektor wydechowy.Nie do końca przekonany wymieniłem go i problem przestał istnieć. Zużycie paliwa wróciło do normy.Dlatego nie ma co narzekać na silnik 1.6 tylko trzeba szukać przyczyny co spowodowało tą"paliwożerność" Taki problem może dotyczyć każdego silnika spalinowego niezależnie od pojemności. Pozdawiam .

Problem "paliwożerności" rozwiazany .Niewielkie pękniecie na kolektorze wydechowym okazało się przyczyną nadmiernego zapotrzebowania na paliwo. Wymieniłem go pare dni temu i od tego czasu uparcie nabijam kilometrów.Wynik nie jest już dwucyfrowy. Trasa srednio do 7l/100km miasto do 9,5l/100km przy normalnej eksploatacji. Pęknięcie wydawało się nie grozne,a jednak. Ciekawe tylko jak długo się będę cieszyć "nowym" używanym kolektorem. Przynajmniej wiem juz gdzie szukać przyczyny w razie czego.

a możesz mi napisać w którym miejscu jest ten odpowietrznik,w korku wlewu paliwa? Faktycznie mało tobie spalił. Mój jak jeszcze było wszystko okey spalał w trasie 6,5l/100km przy delikatnej jezdzie (w zgodzie z przepismi ruchu drogowego)

odpowietrzanie zbiornika ,co to może mieć do zużycia paliwa?

-devastation- nie wiem na jakiej podstawie mechanik czy tam jak go zwiesz troche inaczej ocenił,że sonda jest do wymiany. Pewnie na podstawie podobnych przypadków z jakimi się spotkał.Jedno jest pewne,ze tak stwierdził i jego decyzja była do d*py jak się okazało. Jak masz jakis pomysł co to moze być za przyczyna to prosze napisz,a nie zadawaj mi pytań na które w sumie powinien odpowiedziec ten nieszczęsny mechanior.pozdrawiam[br]Dopisany: 10 Listopad 2009, 20:11_________________________________________________ na marginesie dodam,że do tej pory zużycie paliwa w mieście wynosiło ok 10l/100km i nagle nastąpił wzrost o 50-60% :ranting1:które trwa po dziś

lambda nowa oryginal. Nic to nie dało.Stara była okey.Niepotrzebny wydatek.Nie wiem co mu odbiło,że tak wzrosło zużycie??

do tej pory zużycie w mieście było no poziomie 10-11 litrów/100km tylko od miesiąca co musiało klęknąć bo teraz nie schodzi poniżej 15stu. Może faktycznie musze sprawdzić układy dolotowy i wylotowy.Mam takie małe pęknięcie na kolektorze wydechowym ale żeby to aż tak podniosło zużycie paliwa? Może być.

Witam. Ostatnio zauważyłem ,że zużycie paliwa w cyklu miejskim dochodzi mi do ok 15l/100km !!! przy spokojnej jezdzie . Sprawdzany był V.A.G.iem ale komputer nie wykazał żadnych błedów. Mechanior poradził aby wymienić sonde i też tak uczyniłem.Zakupiłem nową oryginalną sztukę ale to nie przyniosło oczekiwanego rezultatu .Zuzycie nie spadło. Dodam,że świece i filtr powietrza też są nowe. Może ma ktoś pomysł co może być nie tak? Pozdrawiam

okey teraz już kojarze.jutro sprawdze jak to u mnie chodzi.WIELKIE DZIEKI za cierpliwość pozdro

stalowy walec-to chodzi o trzpien który łączy dwie części zawiasu? sory,że tak dopytuje ale nie wiem o który to chodzi to w dolnym zawiasie??

możesz napisać dokładnie o którą tulejke chodzi?

Wystarczy podnieść auto,odkręcić koło i zajrzeć do tej miski na amorze gdzie spoczywa dolna cześć sprężyny.Jeżeli sprężyna leży tam bez tego elementu to widać bo będzie leżała w samej miseczce,a na dodatek będzie tam leżała pewniakiem nie centralnie do amora.Można też spróbować ją poruszać jak sie da przesuwać to na pewno tej opory tam niema.U mnie po paru dniach jazdy bez tej opory skrzypiało jak w starej kanapie.

Niestety wywaliłem wszystko. Nawet nie podejrzewałem przy wyrzucaniu,że jest tam pod gumą element metalowy. Trudno za swoją głupote musze zapłacić. [br]Dopisany: 17 Wrzesień 2009, 20:47_________________________________________________Zdobyłem te podkłady pod sprężynę. Używane ale super stanie.Dzisiaj założyłem. Po problemie.

Witam!!! Ostatnio wymieniałem tylne amortyzatory na nowe,gdyż jeden z nich kompletnie się rozciekł. Zakupiłem amorki SACHS Super Touring i pełen zapału zabrałem sie do wymiany :>. Po wyciągnięciu gdy już amortyzator miałem w ręce zauważyłem,że bedzie problem z przełożeniem dolnej podpory sprężyny. Jako jedynego elementu nie potrafiłem zdjąć jej ze starego amora. Próba jej wydłubania kończyła się rozpadaniem ( stan juz tak był opłakany). Poskładałem wszystko do kupy z wyjątkiem owej podpory sprężyny która bezpośrednio oparła się na miseczce amora. Przyszedł czas na jazde próbną; stwierdziłem super! nic nie stuka. Niestety ;( tylko przez ok 500km. Od tego momentu skrzypi,stuka i piszczy( w duchu miałem naiwną nadzieje,że to nie nastąpi) Teraz mam problem ze zdobyciem takiej opory. W serwisie powiedzieli mi 120pln za strone i zwątpiłem. Czy miał ktoś z Szanownych Kolegów podobny problem i może wskazówkę jak tą część taniej zdobyć?

też przypuszczam,że to może być skrzynka bo słyszałem już gdzieś takie opinie .Jednak z drugiej strony żeby Audi robiło lipne skrzynie nie chce mi się wierzyć .Jak będe miał troche czasu to musze dokładnie wybadać sprawę i jak coś sie dowiem w temacie napisze.