Tylko ze oprocz tego auto jest w b.dobrym stanie turbina po regeneracji rozrzad wszystkie plyny itp sa nowe zawieszenie igla wszystko przed kupnem bylo dokladnie sprawdzone... mialem na auto 13tys gosc chcial za nie 14, tysiaka ucielem i w mojej okolicy naprawde nie bylo niczego innego w takim stanie jak ten (same wiatraki) auto ma udokumentowana ksiazke... moze to jest jakis drobiazg jakies wodziki czy cos, wtedy zarzadalbym zwrotu kosztow naprawy. jedynka jest wbita i na niej da sie jezdzc (zero chrobotania itp) jak do goscia dzwonilem to byl zaskoczony...
Autowzielem na podnosnik, skrzynia byla zalana olejem, udalo mi sie jakos ta jedynke odblokowac, auto jezdzi, ale skrzynia glosno chodzi, i jak wrzucam trojke to skrzeczy... Chyba bedem musial skrzynie wymienic bo robic sie nie oplaca...
Co o tym sadzicie?