Za to przynajmniej z pomysłem - Ty to pewnie albo tego w ogóle nie doświadczysz (żadna przecież nie będzie aż tak ślepa) albo po prostu przyjdziesz jak zwykle po pracy i zapytasz o to podczas leżenia na kanapie przez TV, z piwem w ręku, dłubiąc w nosie i drapiąc się po prawym worku :kox:
Wszystko się zgadza z taką małą różnicą, ze to nie będę drapał za worek :kox: