-
Postów
1599 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez hornet
-
Przestań pić albo zmień dilera bo jakieś świństwo Ci podsyła jak masz takie pomysły :bicz3:
-
Widziałem już jak przeglądałem stronkę. Ludziska na razie nie mam mnie na miejscu urzęduję sobie we Wrocławiu i wracam a niedzielę. Nie mam czasu kompletnie na nic :wallbash: Jestem już wypompowany konkretnie ale pracuje nad nowym projektem i niestety wpieprzyli mnie w coś czego nie chciałem dali mi doradców :wallbash: :wallbash: We wtorek postaram się dotrzeć ale nie wiem czy jeszcze promenada aktualna czy może FW > jak rok temu ..... Ok koniec mojego biadolenia -miłego weekendu 4 all i owocnego :drunk: :dance:
-
ta oddalem oniakowi bo ponoc A wyjezdza :shocked: ale wiadomości !!! w TVN 24 Nic nie mówią heheheh
-
Spokój mi tu ... jestem lekko zakręcony więc mogłem przeoczyć :gwizdanie: :gwizdanie:
-
Drugi kogu t?? Taki żarcik szefuniu Ty mi lepiej powiedz czy byłeś już na zakaźnym u Rogala
-
Drugi kogu t??
-
Kogut żyje zarobiony jestem po uszy !! qwa mać ... czyżby gość z USA już był na spocie ?? Gdzie moje marlboro w miękkiej paczce Postaram się dotrzeć na kolejny spocik ale nie mogę nic obiecać. Kogutowa też żyje i pracuje po 12 godzin :wallbash: taki live nic się nie poradzi. BTW Wola może być albo trzeba ustalić że stawiamy samochody i idziemy na jakąś kawę i siedzimy w ciepłym miejscu a nie stanie cały czas na parkingu do przemyślenia.
-
W s-line są TDI ale S4 nie ma !!!
-
Trochę tekstów z gadu gadu <żwirek> stary.. słuchaj, jaka jazda.... <adrzej> dawaj! <żwirek> byłem wczoraj na imprezie u Krzyśka <andrzej> no <żwirek> i on miał jakieś zioło... czy coś takiego <wirek> najaraliśmy sie jak świnie... <andrzej> hehe <żwirek> a później sie strasznie gorąco zrobiło... <żwirek> nie wiem, ogrzewanie podkręcili czy coś takiego, <żwirek> mówie do Krzyśka, żeby okno otworzył albo ogrzewanie przykręcił <żwirek> a ten do mnie: "Ssssssspierdaaalaaajjjjj" <andrzej> hehe <żwirek> mówie, zróbcie coś bo się podusimy!! <żwirek> no to jeden zrobił... zdjął buta z nogi.. i dawaj, w okno <andrzej> ale jaja <żwirek> wiesz jaka ulga...?? norlnie każdy tylko:"Ooo.. nareszcie świerze powietrze..." <andrzej> ale szyba poszła... <żwirek> ale najważniejsze było, że mieliśmy czym oddychać... ulga, jakbym pierwszy raz od stu lat oddychał świeżym powietrzem!! <andrzej> no fakt <żwirek> ale nie o to chodzi... <żwirek> budzimy się rano... a tu szyba w meblościance rozbita, but w środku...!!! <andrzej> ... misiu85> a moze zrobimy to u mnie? <młoda90> dobra zróbmy to w końcu, bo juz mi sie klikanie znudziło... <misiu85> tylko ubierz cos sexownego.... <młoda90> to gdzie mam przyjechac? <misiu85> na Rydygiera wiesz gdzie to? <młoda90> ...mieszkam na Rydygiera zaraz u Ciebie bede miśku tylko podaj mi dokładny adres <misiu85> czekaj powiem córce, zeby pojechala do babci...zostaniemy sami <młoda90> ok <młoda90> z/w stary cos chce ode mnie <młoda90> ej...sorry, ale ojciec powiedział mi przed chwilą, że babcia zrobiła konfitury i mam po nie jechac:/ <misiu85> yyyyy a jak masz na imię w ogóle? <młoda90> Agnieszka <misiu85> (NO SIGNAL) <EmoDev> heh, toczyla sie dyskusja o tym, ze jak sie wlozy zarowke do ust, to sie jej nei wyjmie, trzeba operacyjnie <EmoDev> ktos potem wspomnial, ze facet moze sie zaklinowac w kobiecie <EmoDev> i padla ciekawa historyjka: <Ewqa23> np u nas w koszalinie byl taki przypadek <Ewqa23> ze klientka mloda psa wykorzystywala <Ewqa23> i sie zaklinowali <Ewqa23> i jak ich wynosili na noszach <Ewqa23> to kilka razy ze smiechu upuscili <Ewqa23> i pozniej do ojca dziewczyny <Ewqa23> zeby wzial ziecia bo na nich szczeka <Ewqa23> Autentyk czyli Wspomnienia Taternika: "Podczas jednego z obozów wspinaczkowych w Tatry pojechaliśmy w rejon Morskiego Oka. Dotarliśmy pod scianę. Nasz instruktor (jako, że byliśmy przygotowani na wyprawę pod każdym względem) zaproponował, żebyśmy sobie strzelili po jednym - "żeby nam się ściana trochę położyła - będzie się lepiej wchodzić". Towarzystwo nie namyślało się długo i zaczęli "kłaść ściany" dosyć intensywnie, z czasem flaszki zaczęły topnieć jedna po drugiej i skończyło się na kompletnym uboju. Gdy grupa ocknęła się równo ze świtem zauważyli, że brakuje wśród nich prowodyra libacji - instruktora..." I tutaj następuje wersja GOPR-owców: "Zapieprzamy gazikiem, wyjeżdżamy zza zakrętu a tu jakiś facet na środku drogi idzie na czworaka, wbija haki w asfalt i asekuruje się liną..." <dan> ty penisei <dan> pensie* <dan> pesni <dan> peniesie <dan> k**wa! ty c**ju <małtyna> jestem sobie w knajpie, w knajpianej toalecie, w kabinie knajpianej toalety. sikam. ludzka rzecz, nie? no. <małtyna> zaraz za mną przyszły dwie panny, stuk stuk szpileczkami, poprawiają mejkap przy lustrze. rozmowa <małtyna> jedna pyta drugą, czy może poszłyby do hawany (ot, taki klub). <małtyna> a druga odpowiada, że nie, bo <małtyna> (teraz uwaga) <małtyna> "ty wiesz co mi się tam ostatnio stało? <małtyna> tańczę sobie, tańczę, a tu widzę, jak mnie jakiś kolo spod baru obcina wzrokiem <małtyna> no to podchodzę i mówię, że cześć, postaw mi drinka, bo mi się pić chce <małtyna> a on mówi, że dobra, postawi mi drinka, jak z nim zatańczę <małtyna> no to tańczymy, tańczymy, ale mi się nadal chciało pić, to mu mówię, że może by mi postawił tego drinka, bo mi się nadal chce pić <małtyna> a on, że może się najpierw przejdziemy i wtedy mi postawi drinka <małtyna> no to wyszliśmy, idziemy, idziemy, ja się pytam, czy moglibyśmy wracać, bo miał mi drinka postawić, bo mi się chce pić, a on mówi, że zaraz wrócimy tylko żebym mu najpierw zwaliła konia <małtyna> no to ja go tam obrabiam, obrabiam <małtyna> (w tym miejscu opuściłam toaletę, ale dziewczyna tylko rzuciła na mnie okiem i kontynuowała swoją historię) <małtyna> (a ja jeszcze myłam ręce, więc pointa mnie nie ominęła i nie omieszkam jej przytoczyć) <małtyna> ...obrabiam, a on mi mówi, że zaraz dojdzie i że chce mi się spuścić w buzi. trochę się zdziwiłam, ale spoko, kucam przed nim, nawet taki dość wygolony był, więc spoko. <małtyna> no i się spuścił, niedużo tego było, więc spoko połknęłam no i się pytam, czy już możemy wracać, bo chcę tego drinka. <małtyna> a on mi mówi sp***dalaj głupio kurwo <małtyna> (teraz będzie najlepsze, uwaga) <małtyna> TY WIESZ JAK JA SIę WTEDY POCZUŁAM??" <Mijagi> kumaj akcje!! <on>?? <Mijagi> ide sobie przez park a tu nagle policja konna spisuje dwóch facetów którzy piją sobie piwo, <Mijagi> nagle ten koń zaczął sr** <Mijagi> a ten pijak pado: "chyba radiowóz panu nawalił" <on> lol <newbie21on> mam linuksa <[kgb]> jaka dystrybucja ? <newbie21on> ubumtu <DareK^> chyba ubuntu ;] <[kgb]> super. tez mam <newbie21on> wlasnie <[kgb]> i w czym problem ? <newbie21on> ale ja nie mam zainstalowanego <barteq> aha.. <barteq> to wiele wyjasnia. <[kgb]> i w czym problem ? <[kgb]> co chcesz wiedziec przed instalacja ? <newbie21on> jak nagrac to iso na cd ? <[kgb]> musisz miec jakis program np. Nero <newbie21on> no mam <newbie21on> ale jak wlaczam <newbie21on> to wyskakuje <newbie21on> ze <newbie21on> nie znaleziono nagrywarki <DareK^> a masz nagrywarke ? <newbie21on> nie * DareK^ jebs <[kgb]> ? <barteq> ROTFLLL <[kgb]> to jak chcesz nagrac plyte ? * [kgb] sie usmial <newbie21on> no bo kolega mowil ze to sie jakos 'wypala' czy 'wyjara' 4ta godzine sie mencze <khaledd> jade wczoraj 13stka pod bagatele,a na poczcie glownej wsiada dwoch kolesi i mowi po chwili "prosze przygotowac bilety do kontroli..." <khaledd> ludziska gmerają po torebkach,kieszeniach itp <khaledd> a jeden z tych kolesi mowi "..bo w kazdej chwili moze wpasc kanar" <matryks> LOL! <selvanis> No, to jak o takich numerach mowa... <selvanis> W Gdańsku ze znajomymi wsiadamy to tramwaju w tłusty czwartek. I odgrywamy scenkę "Kurcze, tlusty czwartek, a ja pączke nawet nie zjadłem". <selvanis> Więc nachylam się do takiego dziwnego urządzenia z guzikiem, udaję że przyciskam i mówię "Trzy paczki poproszę" <selvanis> Ludzie na nas jak na durni patrzeli. <selvanis> A na następnym przystanku kumpel już z trzema pączkami i paragonem wsiada i pyta "Kto pączki zamawiał?" <selvanis> Obieram, płacę, on mi resztę wydaje...a miny całego tramwaju powalające. <selvanis> I gdy już ma wychodzić, jeden z pasażerów, starszy pan z pełną powagą: "można zamawiać bezpośrednio u pana?" <selvanis> Wtedy już nie wytrzymaliśmy <nitka> i tylko sie bzykamy. a ten sie zakochal i chce ze mna rozmawiac <nitka> i za reke mnie trzyma <nitka> pojeb. <On> Hura! Nareszcie! Już się nie mogłem doczekać! <Ona> Możesz ode mnie odejść? <On> Nawet o tym nie myśl! <Ona> Ty mnie kochasz? <On> Oczywiście! <Ona> Będziesz mnie zdradzać? <On> Nie, skąd ci to przyszło do głowy? <Ona> Będziesz mnie szanować? <On> Będę! <Ona> Będziesz mnie bić? <On> W żadnym wypadku! <Ona> Mogę ci ufać? Po ślubie czytać od dołu, do góry. <kumbajn> kumpel mojego kumpla zrobił taki myk na komisji wojskowej... <kumbajn> parę godzin przed stawieniem się, wziął nóż, wydłubał lalce oko i wsadził sobie w odbyt... <kumbajn> na komisji powiedziano mu, zeby ściągnął gacie i odwrócił się do lekarza 'tyłem' <kumbajn> gdy to uczynił, lekarz kazał mu lekko rozszerzyć d*pę... ten zrobiwszy to odsłonił swoje trzecie oko i powiedział: <kumbajn> "Widzę cię" <zoolwix> Przelol... <kumbajn> oczywiście kategoria E. <i8b4uUnderground> d-_-b <BonyNoMore> jak zrobiłeś odwrócone b? <BonyNoMore> czekaj <BonyNoMore> nieważne <stalker> ale dzisiaj miałem dzień! wsiadam dziś do metra. Usiadłem w rogu i tak jak to z rana nie wyspany trochę się zdrzemnąłem :/ Za jakiś czas czuję że coś mnie ciągle stuka po kolanie. Otwieram oczy - przede mną stoi jakaś babka i jej córka, dziewczyna gdzieś lat 18 i z takim brzuchem około 7-8 miesiąca. No i babka mi zwraca uwagę na brzucho córki, a ja jeszcze ze snu nie ocknąłem się i jakoś zdaniem zarzuciłem - to nie ja, no naprawdę! Dziewczyna zaczerwieniła się i uciekła gdzieś między ludzi w głąb wagonu a babka za nią. Dopiero potem do mnie dotarło że ona chciała abym tej dziewczynie po prostu miejsce ustąpił no i w ogóle jakoś tak niezręcznie się poczułem..... <ja> Nowy ksiądz był spięty jak prowadził swoją pierwszą mszę w parafii, więc prosił kościelnego żeby mógł do świętej wody dołożyć kilka kropelek wódki, aby się rozluźnić. I tak się stało. Na drugiej mszy zrobił tak samo i czuł się tak dobrze ( a nawet lepiej ) jak na pierwszej mszy, ale gdy wrócił do pokoju znalazł list: DROGI BRACIE -Następnym razem dołóż kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do wódki; -Na początku mówi się "Niech będzie pochwalony", a nie "k**wa mac" -Po drugie, Jezusa ukrzyżowali Żydzi, a nie Indianie, -Po trzecie Kain nie ciągnął kabla, tylko zabił Abla, -Po czwarte po zakończeniu kazania schodzi się z ambony po schodach, a nie zjeżdża po poręczy. -A na koniec mówi się Bóg zapłać a nie Ciao -Krzyż trzeba nazwać po imieniu a nie to "duże t" -Nie wolno na Judasz mówić "ten sk***ysyn" -Na krzyżu jest Jezus a nie Che Guevara -Jest 10 przekazań a nie 12; -Jest 12 apostołów a nie 10; -Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w piz*u; -Inicjatywa aby ludzie klaskali była imponująca ale tańczyć makarene i robić "pociąg" to przesada; -Opłatki są dla wiernych a nie na deser do wina; -Pamiętaj że msza trwa godzinę, a nie dwie polówki po 45 minut; -Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą a nie k**wą; -Jezusa ukrzyżowali, a nie za***ali -Ten obok w "czerwonej sukni" to nie był transwestyta, to byłem ja, Biskup. -I w końcu Jezus był pasterzem a nie pier**lonym domokrążcą! DaZE> w budzie policjant puscil po klasie 3 jointy i mowi, ze jak nie wroca wszystkie 3 to zamkna szkole i beda szukac az znajda <DaZE> po 30 minutach wrocily do niego 4 anka> ty zawsze umiesz byc zabawny <jaruś> bo mam w tym cel <anka> jaki? <jaruś> no fun=no f*ck <anka> co to znaczy? <jaruś> to coś jak nie ma róży bez kolców <anka> i jeszcze romantyczny jesteś <jaruś> proste <maxis> "OD Oli*SMS z Gadu-Gadu - odpowiedz prosto do nadawcy* nie moge teraz wbic, odcieli mi neta, pogadamy kiedy indziej." <maxis> nie no... udawać że się nie skapnąłem ? zecz ma miejsce grubo po 3 w nocy, z nudow na kanale gramy w skojarzenia : <@DareK^> epilepsja <@mariposa> choroba <@Victoria^> lekarz <@Johnny^> banda k**wa pojebanych debili ktorzy mysla ze maja zawsze racje i sa ostatnim ratunkiem <@DareK^> sejm
-
Rzeczywiście wypisujecie głupoty Nie było mnie parę godzina na forum i tyle nastukaliście że ho ho
-
Podaj mi nr konta to zrobię Ci przelew. I już się tak nie marz za tą bluzką Ciesz się że jeszcze została na Tobie (ciekawe co na to moja )
-
To Was Żółwik załatwił eheheh bez mydła
-
Chromowane lusterka zamienie na standardowe !!!
hornet odpowiedział(a) na Lord of the rings temat w Audi
Gdzie? -
Spoko spoko dam radę.. powoli przymierzam się na dyr.
-
Mnie niestety nie będzie... jestem w robocie uważajcie jak będziecie wracać
-
Ja też dopiero wracam do żywych NOrbi byłeś w Radomiu na Air Show ??
-
widzę że humory wam dpisują hahaha gdzie jest Ono ?? jeszcze się nie podniósł ??
-
Joł joł udało się wstać ... ja pier.. ale masakra.
-
Krowa to podstawa
-
Nie wiem nie miałem takich doznań/...Lukas może nam coś więcej opowiesz o przeżyciach :polew:
-
U mnie nikt nie został ranny, ani nic - chyba ... Nic mie w wiadomościach nie gadaly .... iinne miasto czy jak
-
Dobry program antywirusowy
hornet odpowiedział(a) na maciekg temat w Multimedia, Komputery, Gry, Hi-Fi, TV, Foto, Telefonia, Internet, Gadgety
Mi nic nie zamula -
Nie wiem co wy chcecie do Pragi.... ja mieszkam na kępie i mam ciszę i spokój U Was to co innego ..... prawdziwy folklor
-
Koniecznie !!
-
Na zlocie ja podświetliłem kubki