screw

świetny film i robota Łukasz, oglądaliśmy to wszystko razem z dużym Piotrem z ogromną radością wybacz, ale po prostu musiałem to również u nas pokazać tak trzymaj

dobra robota z tą skórą

...i właśnie o to chodzi z glinkowaniem i polerowaniem metalowych gadżetów...

no, no... nieźle

cze! ...to czekam na relację...

to cieszymy sie :biggrin: pzdr

dorzuciłbym jeszcze Quick Clay pomiędzy szamponem a DC Step 1, tylko wtedy trzeba będzie uważać na ściereczkę, bo może naprawdę uciec... :eek: to właśnie dzięki glince powierzchnia lakieru będzię idealnie gładka, a przez to stworzysz jeszcze lepsze odbicie światła, trudno jest opisać jej działanie, bo większość przekonuje się do tego produktu po użyciu, zwłaszcza jak dotknie się dłonią powierzchni lakieru

no co ty zdjęcie nie wyjdzie w takim blasku, co mam lustro fotografować nie no zdjęcie tego nie odda Wiki nie daj się prosić... dawaj fotki

to może taki zestawik : MIESIĄC 1 NXT Generation Car Wash 59,90 zł Deep Pile Chenille Wash Mitt 39,90 zł Water Magnet Microfiber Drying Towel 79,90 zł Quik Clay 74,90 zł razem 254,60 zł rabat 10% razem po rabacie 229,14 zł MIESIĄC 2 Deep Crystal Step 1 Paint Cleaner 41,90 zł High Tech Applicator Pad (2-pack bulk) 17,90 zł NXT Generation Tech Wax 89,90 zł Supreme Shine Microfiber 27,90 zł NXT Generation Tech Protect 49,90 zł razem 227,50 zł rabat 10% razem po rabacie 204,75 zł MIESIĄC 3 Hot Rims All Wheel Cleaner 39,90 zł Vers-Angle Wheel Face Brush With Long Handle 59,90 zł Endurance High Gloss 44,90 zł Duo-Fiber Glass Towel 44,90 zł NXT Generation Glass Cleaner 39,90 zł razem 229,50 zł rabat 10% razem po rabacie 206,55 zł produkty i akcesoria ustawiłem celowo w kolejności w jakiej powinny być używane, ale zestaw jest naprawdę full...

tak obowiązuje!!! zapraszam [ Dodano: 16-04-2007, 21:47 ] hm... :confused: czy pod lakierem jest plastik, czy metal nie ma tu znaczenia, najważniejsze, żeby naprawdę porządnie produkt wetrzeć w powierzchnię lakieru, a może spróbuj wetrzeć scratchX za pomocą miękiego bawełnianego ręczniczka, będzie wtedy trochę większa siła tarcia, później ewentualnie powtórz czynność wcierając produkt żótym aplikatorem, tylko wcieraj tak długo, aż wetrzesz produkt prawie w całości w powierzchnię lakieru pzdr screw

no dobra...: plastiki: NXT Generation Tech Protect http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?cPath=26_38&products_id=74 skóra: Gold Class Leather Cleaner & Conditioner http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?cPath=26_39&products_id=84 tapicerka wykładzina: Carpet & Interior Cleaner http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?cPath=26_40&products_id=85 nieprzyjemne zapachy: Car Odor Eliminator http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?cPath=26_41&products_id=86 Płyn do mycia szyb NXT Generation Glass Cleaner http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?cPath=27&products_id=91 i coś na extra brudy...Extra All Surface Cleaner http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?cPath=25&products_id=90 akcesoria: Pędzelek do czyszczenia wymodelowanych trudno dostępnych miejsc (nawiewy itp) http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?cPath=29_45&products_id=111 High Tech Applicator Pad (2-pack bulk) do czyszczenia plastików i skóry http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?cPath=29_46&products_id=134 Ręczniczek z microfibry do czyszczenia i polerowania Supreme Shine Microfiber http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?cPath=29_48&products_id=122 Ręcznik do czyszczenia szyb Duo-Fiber Glass Towel http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?cPath=29_48&products_id=92 [ Dodano: 15-04-2007, 23:12 ] bag&tar remover, używasz go tak: pryskasz punktowo na zimny lakier, odczekaj trochę niech się pogryzie i wytrzyj ręcznikiem, jeśli są bardzo oporne, mozna produkt powcierać gąbeczką High tech applicator, smołę na swoim aucie usuwałem w ten sposób i niekiedy trzeba czynność powtórzyć, ale schodzi. środek jest dość mocny, ale lakier pozostaje absolutnie nienaruszony, usunięta zostanie na pewno warstwa wosku więc warto później go nałożyć, środek ma konsystencję mleczka ...a w kwestii ostatniego pytania, to już trzeba zapytać Kasię... [ Dodano: 15-04-2007, 23:16 ] to ja dziękuję, jest mi naprawdę szalenie miło [ Dodano: 15-04-2007, 23:21 ] MARTiiii fajnie, że wosk przypadł Ci do gustu, ale z tą byle jaką pastą regenerującą byłbym nieco ostrożniejszy całkiem niedawno pisaliśmy o usuwaniu mikrorysek i zmatowień po takich cudeńkach - szkoda audiczek [ Dodano: 15-04-2007, 23:27 ] jeśli to kilka rysek i są nieco głębsze to scratchX może być lepszy, jest troszkę mocniejszy od Paint Cleaner'a a z tymi zdjęciami... właśnie wrzućcie parę fotek, a póki co zobaczcie co można zrobić: http://www.meguiars.pl/forum/viewtopic.php?t=17

opisz proszę dokładnie w jaki używałeś tego produktu, bo myślę, że to po prostu o to chodzi, powiem Ci wtedy co i jak robić a czego nie... :eek: i dorzuce jeszcze raz kilka uwag o stosowaniu ScratchX lub Deep Crystal Paint Cleaner: :arrowr: są to środki lekko ścierne, które ingerują w powierzchnię lakieru, działają na tej zasadzie, że zdejmują minimalnie warstwę lakieru bezbarwnego, który jest na powierzchni, coś jak pasta Tempo. W odróżnieniu od niej produkty Meguiar’s wykonane są w technologii MDAT, chodzi o to, że cząsteczki ścierne zmniejszają się w miarę wcierania go w powierzchnię lakieru, aż w końcowej fazie produkt działa jak polerka i nie pozostawia mikrorysek. :arrowr: wszystkich rys nie usuniemy z pewnością (chodzi mi o te głębokie, wyczuwalne „paznokciem”), ale i te będą przynajmniej mniej widoczne :arrowr: zawsze stosujemy je na zimnej powierzchni – to ważne! :arrowr: można je nakładać maszynowo gąbką polerską lub ręcznie (tu najlepiej sprawdzają się te żółte aplikatory High Tech Applicator Pad) :arrowr: produkt należy wcierać tak długo, aż wetrzemy go prawie w całości, jeżeli rysy jeszcze będą widoczne, to proces powtórzyć do skutku. To są produkty nie aż tak bardzo agresywne, po to aby w niewprawnych rękach nie zniszczyć lakieru, co bardzo łatwo można zrobić innymi pastami ściernymi.

a'propos kurzu, sam raczej nie zleci, bo jak mawia pewna znana mi osoba "kurz jest po to żeby leżał" :biggrin: , ale mamy takie 2 produkty, którymi można się go bezpiecznie pozbyć pomiędzy myciami, kiedy auto nie jest jeszcze wystarczająco brudne, by konieczna była kąpiel: NXT Generation Speed Detailer http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?cPath=21_33&products_id=54 lub Quik Detailer http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?cPath=21_33&products_id=52 fajnie sprawdzają się kiedy jeździmy na zloty i niekiedy po przejechaniu paruset km auto nam sie nieco przybrudzi, wtedy wystarczy prysnąć na lakier i przetrzeć miękka szmatką i jest ok! a co do plam po kroplach wody po myciu, to 1 problem związany może być z twardą wodą (u nas akurat jest okrutnie twarda...), dobrze jest używać szamponu z środkiem zmiękczającym wodę. 2 problem dotyczy wycierania karoserii po kąpieli, a na to zda się dobry ręcznik, który będzie wchłaniał dużo wody, tu polecam Water Magnet Microfiber Drying Towel http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?cPath=29_44&products_id=105 zdziwił mnie ten ręcznik, kiedy wycierałem nim swojego kombiaka, ponieważ całego wytarłem do sucha (pozostaje jedynie mgiełka, która po chwili odparowuje) ani razu nie wykręcając ręcznika... i na koniec jeszcze taka sztuczka odnośnie spłukiwania samochodu, warto robić to jednolitym strumieniem wody (z węża), woda "schodzi" wtedy szybciej z karoserii i pozostaje jej na powierzchni przynajmniej o połowę mniej, niż po spłukiwaniu ciśnieniówką

zestaw proponuję taki: :arrowr: mycie: szampon Gold Class lub Nxt :arrowr: usunięcie robali i innych zanieczyszczeń z powierzchni: Bug&Tar remover i/lub Quick Clay :arrowr: czyszczenie lakieru (ryski): DC step 1 Paint Cleaner :arrowr: zabezpieczenie: wosk Gold Class lub Nxt Tech Wax kolejność produktów ustawiłem w taki sposób jak powinny być używane, a jeśli myjesz samemu auto to warto dopiąć szampon, bo żaden z nich nie usuwa wosku....

spróbuj Cleaner Wax to jest kompletny proces pielęgnacji w jednym, bezpieczny do użycia na wszystkich typach lakieru. Jednorazowa aplikacja delikatnie czyści lekkie oksydacje i plamy, poprawia kolor polerującymi odżywkami i zostawia trwałą, ochronną warstwę wosków, silikonów i polimerów. to był mój pierwszy produkt Meguiar's z którym się zetknąłem, zrobił na mnie ogromne wrażenie... [ Dodano: 07-04-2007, 20:32 ] 1) DC step 1 Paint Cleaner - znów (do wygładzenia rysek) 2) wosk Gold Class lub NXT Tech Wax (polerka i zabezpieczenie w jednym) będzie się świecić...

zacytuję tu tekst z naszego forum bo się zdaje na tę okazję: ..."Cytat: Czy świeżo nałożony koloryzujący wosk spod znaku żółwika chętnie zejdzie przy zwykłym myciu? Przede wszystkim nie ma wosków pod kolor samochodu. Samych odcieni koloru czarnego jest w motoryzacji co najmniej parę setek. Producent x ma co najwyżej 16 kolorów wosków. Sprawa staje się jeszcze bardziej dramatyczna jeśli zdasz sobie sprawę, żę bazowy lakier (ten z pigmentem) jest pokryty warstwą lakieru bezbarwnego. Efekt jest taki jak byś sobie wysmarował szybę pastą do butów. Każdy wosk po nałożeniu ulega degradacji (pod wpływem warunków atmosferycznych, zabrudzeń...), degradacja wosku jest nie równomierna i przy woskach koloryzujących powstają najczęściej plamy na karoserii. Woski różnych producentów mają różną trwałość . Jeden wosk jest lepszy niż inny, ale o prócz jakość wosku równie ważna jest jakość szamponu i to powoduje głównie czy wosk zostanie usunięty podczas mycia..." podsumowując nie mamy nic co koloryzuje, ale wiemy jak przywrócić oryginalny kolor lub pozbyć się rys, zmatowień itd., napisz coś więcej co Cię gryzie, to spróbujemy coś zaradzić

DC step 1 Paint Cleaner z pewnością sobie z tym poradzi, to też środek lekko ścierny ale w odróżnieniu od pasty Tempo w miarę tarcia cząsteczki ścierne ulegają w nim rozkładowi i w końcowej fazie już tylko poleruje. i nie ma możliwośći, że po myciu znów będzie je widać! usuwałem już takie wady (zmatowienia) po tempo i doskonale wiem o co Ci chodzi. a sposób użycia nieco wyżej... pzdr

ubytki w lakierze po kamyczkach lub niewielkie rysy przechodzące do podkładu tez można zniwelować. potrzebna bedzie zaprawka, nakładamy kolor w miejsce ubytku, następnie nakladamy warstwę lakieru bezbarwnego. po takiej operacji wyczuwalne beda nierówności na warstwie lakieru, które mozna zlikwidować za pomocą papieru wodnego, należy tylko robic to ostrożnie żeby nie zetrzeć całej warstwy lakieru bezbarwnego. kiedy mamy juz wyrównaną powierzchnię będzie ona matowa, więc należy to usunąć i nadać jej połysk, a z tym świetnie poradzi sobie DC Paint Cleaner, o którym nasmarowałem nieco wyżej. nieco zabawy z tym jest ale można to zrobic samemu bez potrzeby angażowania lakiernika

rzeczywiście, rekawice do mycia, czy też szczotki są o wiele bezpieczniejsze od gąbek, ponieważ wiążą w swojej strukturze ewentualne drobinki piasku i eliminuja ryzyko powstawania zarysowan na lakierze. trzeba jednak zwrócić uwagę na jakość szczotek, których chcemy używać do mycia - domowe zmiotki nie wchodza w rachubę. warto również przy myciu używać 2 wiader, jednego z szamponem i drugiego z czystą wodą do płukania rękawicy przed każdym zanurzeniem w szamponie, rozwiązanie niby banalne ale wierzcie, że działa pzdr

...no tak, koliste zarysowania to charakterystyczny efekt uboczny mycia w automacie, dobra, możemy zrobić tak - do ich usunięcia DC step 1 Paint Cleaner sposób użycia: nakładać niewielką ilość produktu na kolejne partie karoserii za pomocą gąbeczki High Tech Applicator i wcierać w powierzchnię lakieru tak długo, aż wetrzemy produkt prawie w całości. następnie usuwamy pozostałości miękkim ręcznikiem z bawełny lub microfibry i możemy przejść do czyszczenia kolejnej partii. można wykonywać to również maszynowo za pomocą maszyny mimośrodowej lub rotacyjnej, przy czym zalecam stosowanie dobrej jakości gąbek polerskich, a w przypadku maszynki rotacyjnej - nieco wprawnej ręki jak już się odpowiednio namęczymy, to warto, a nawet trzeba zabezpieczyć efekt tego wysiłku - nanieść wosk i wypolerować.

jesteśmy z powrotem, mamy wiosnę, więc najwyższy czas aby zrobic porządek z naszymi furkami. spróbujemy Wam coś poradzić, żeby zrobić to jak najlepiej.