Nie o to chodzi. Chłopaki maja problem. Źle, że rozwiązują go publicznie, ale tego nie przeskoczysz. Jednak dogadywaniem w taki, a nie w inny sposób niczego nie osiągniesz, a jedynie prowokujesz ich do większej agresji wobec siebie, a to nikomu nie potrzebne.
jego nikt już u nas nie czyta