Łajza, mogłeś na kole przyjechać
Szczerze ... Przeszło mi to przez myśl nawet wspomniałem mironowi o tym o 18.30 ale byłem w butach roboczych z farby a dokładnie z drewno chronu i dresie... [emoji12] więc bałem się że laski spotkane po drodze się namnie rzucą i i tak nie dojade... [emoji1] Wpadne innym razem na rowerku bo tak kiedyś obiecałem ... I tak zrobie tym bardziej że nie mam daleko...