Nie chodzi o odpalanie bo pali na dotyk ale żal mi jej jak to wszystko zgrzyta, skrzypi i trzeszczy bo zaramarznięte na kość.
Oj tam oj tam ... jak swoja pukasz to też jęczy i krzyczy a jakos Ci jej nie szkoda ... :polew: :polew:
w sumie coś w tym jest
:polew: :polew: Samo zycie Panie ... :polew: :polew: