Skocz do zawartości

cbartsch

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O cbartsch

Osiągnięcia cbartsch

0

Reputacja

  1. zdjalem dzisiaj rano kola posprawdzalem jeszcze wszystko czy dobrze jest podokrecane i jest OK. Podczas normalnej jazdy nie czuc zadnych drgan, tak samo podczas hamowania nawet mocniejszego jest ok. Natomiast kiedy hamuje z noga wcisnieta z calej sily w pedal to szarpanie wystepuje tuz przez zatrzymaniem sie samochodu. w kierownicy jest to niewyczuwalne ale efekt jest taki jakby drżenie pedalu hamulca podczas pracy ABS pomnozyc razy 100 - jakas masakra. [br]Dopisany: 07 Czerwiec 2011, 12:24_________________________________________________Witam Problem sie rozwiazal sam. Po przejechaniu kolejnych 100 -120 km ze szczegolnym naciskiem na docieranie klockow i tarcz, szarpania kolami podczas pracy ABS wyraznie sie zmniejszaly z hamowania na hamowanie. W tej chwili podczas ostrego hamowania czuc juz tylko charakterystyczne chrobotanie ABSu pod pedalem. Niemniej kolegom, ktorzy zalozyli komplety tarcz i klockow (w moim przypadku ATE) zalecam ostroznosc przy hamowaniu z ABS przez pierwsze 100 km bo efekt jest taki jakby chcialo kola z przegubami i z cala skrzynia biegow wyrwac. Dziekuje wszystkim za sugestie i prosze o zamkniecie wątku.
  2. pewnie ze tak. Dokrecalem je jeszcze dzisiaj. Jutro sprawdze ponownie ale jestem przekonany ze sa dokrecone. Dodam ze nie dzieje sie to przy kazdym hamowaniu, tylko przy takim na prawde mocnym. Jade w czwartek w trase do Koszalina wiec w obie strony zrobie ponad 1000 km -bede mial okazje dotrzec klocki. Posprawdzam te sruby jutro zgodnie z sugestia i zobaczymy. Boje sie robic kolejne testy bo przy kazdym mam wrazenie ze cos sie zaraz urwie tak mocno szarpie.
  3. Witam Koledzy, jakies 100 km temu wymienilem tarcze i klocki na obu osiach (zalozylem komplety ATE). Wiem ze przez pierwsze 500km nie powinno sie ostro hamowac ale sytuacja dzisiaj zmusila mnie do awaryjnego hamowania. w koncowej fazie (chyba w momencie jak zaczal zalapywac ABS) zaczelo potwornie trzesc calym samochodem tak jakby auto wjechało na "kocie łby". Nie szarpalo kierownica na boki tylko szarpalo kolami jakby chcialo je urwac. Vag nic nie pokazal, ABS sie nie swieci. Czy to moze byc normalny objaw po wymianie tarcz i klockow zanim one sie do siebie ulozą. Dodam ze z przodu wyraznie widac ze klocki jeszcze nie przylegaja cala powierzchnia do tarcz. Przerazilem sie bo nigdy nie mialem takiej sytuacji. Zrobilem jeszcze test na zapiaszczonym asfalcie i objaw wystepuje w momencie kiedy wlacza sie ABS przy najnizszych predkosciach od ok 20km/h do 0 . Prosze o podpowiedzi co to moze byc.
  4. U mnie turbo nie bylo ruszane, jak mechanior odlaczyl gruszke to dzwignia kierownic chodzila bez oporu, luzu na lopatkach tez nie bylo. Zaczelismy wiec pompowac powietrze w gruszke i precik drgnal dopiero przy 1,5 bara wiec bardzo niedobrze. po wymianie gruchy dzwiek jak reka odjal. wydaje mi sie jednak ze dzwiek nie pochodzi z samej gruchy a z turbo w ktorym lopatki wpadaja w jakis rezonans przez to ze kierownice nie pracuja plynnie (juz ktos pisal o tym wczesniej w tym watku)
  5. No moja przygoda z dzwiekiem zakonczyla sie dokladnie wczoraj ale bylem tak podjarany ze jezdzilem pol nocy po miescie - bez celu. A wiec po ostatniej przygodzie ktora opisalem pare postow wyzej w autku zrobiono nastepujace rzeczy. czyszczenie dolotu i wymiana rury wychodzacej z intercoolera -byla nieszczelna. wymiana gruchy od turbo - byla cala zasniedziala i trzeba bylo do niej dmuchnac prawie 1,5 bar'a zeby drgnela i przesunela kierownicami w turbo. Z tego co sie orientuje to norma jest 1 bar. czyszczenie egr. Efekt - autko pracuje jak nowe wkreca sie na obroty plynnie, nie slychac zadnych niepozadanych dzwiekow. LUX TORPEDA Pozdrawiam
  6. No koledzy u mnie problem z dzwiekiem rozwiazal sie sam...jade dzisiaj z pracy i przy kazdym puszczeniu gazu i wcisnieciu sprzegla slyszalem coraz glosniej dzwiek ktory jest tematem watku. pod koniec 20 km trasy brzmialem juz jak auto WRC z charakterystycznem dzwiekiem przy odpuszczeniu gazu. Postanowilem (moze to byl nienajlepszy pomysl) przejechac sie nieco energiczniej....no i na 2 przy 4 tys obrotow uslyszalem glosne zgrzytniecie i zobaczylem czarna chmure za autem. Odruchowo reka na kluczyk, wylaczylem silnik i...szukam dobrego mechanika...tyle w temacie. Mozecie wiec miec pewnosc ze dzwiek o pochodzeniu ktorego tak debatujemy pochodzi z turbo lub elementu scisle z nim wspolpracujacego. Pozdrawiam i prosze o sugestie solidnego mechanika w Warszawie.
  7. A na czym polegalo to czyszczenie Turbo? (bylo wyjmowane czy czyszczone JetCleanem) w Wawie w MegaCar za samo czyszczenie z wyjeciem to od 900 zl ceny sie zaczynaja. Nie wspomne juz o czyszczeniu EGR.
  8. To ma sens co piszesz. Jakby sie zastanowic zazwyczaj po wymianie oleju jego poziom jest znacznie wyzszy niz przed wymiana (a czasami tak jaki u mnie zdarzy sie delikatne przelanie)co byc moze sprzyja w jakis sposob przedostawaniu sie oleju przez odme. Sprawdzilem to rurke od odmy na laczeniu z rura od filtra powietrza i jest w niej troche oleju a chyba nie powinno byc.
  9. W pelni sie zgadzam mnie tez wszystkie eksperymenty doprowadzaja do takich wnioskow. Nie wiem jednak jak to polaczyc z wymiana oleju i filtrow. dlaczego w wiekszosci przypadku to od momentu wlasnie tej wymiany dzwiek zaczyna byc slyszalny.
  10. Mam "łoryginal" ze znaczkiem Audi i lipa Zastanawia mnie jeszcze czy jestem jedyny z B7 1.9 z tym problemem
  11. No powiem ze to brzmi sensownie zastanawia mnie tylko jak to polaczyc z okolicznosciami w jakich zaczely wystepowac u nas te dzwieki czyli wymiana oleju, filtrow i czasami sprzegla i dwumasu. Z opisu wynika tez ze jesli to lopatki turbiny wydaja taki dzwiek to powinnismy sie bac bo rezonans w ktory moglyby wpadac w dluzszej perspektywie moze sie skonczyc sporym luzem a w konsekwencji uszkodzeniem "turbawy" i kto wie czego jeszcze. Pytanie do wszystkich uczestniczacych w tym watku - koledzy ilu z was tuz przed pojawieniem sie tych dzwiekow wymienialo filtr powietrza ? pytam bo wczoraj zrobilem eksperyment - otworzylem puche z filtrem i troszke pogazowalem dzwiek byl bardzo wyraznie slyszalny. Szukam wiec dalej zaczynajac od przeplywomierza i dalej rurka po rurce zobaczymy gdzie mnie to zaprowadzi.
  12. Owszem nie powinno, niestety podkusilo mnie zeby dac zonie pojezdzic i takie rzeczy sie dzieja kiedy wyhamowujac bez wcisniecia sprzegla redukuje sie z 5 na 4 (zamiast 2) przy niespelna 30km/h. Jak o tym pisze to mnie trzesie ze zlosci. Sprzeglo bylo juz i tak dosc mocno wywalone wiec luz, a na wymiane dwumasu zdecydowalem sie przy okazji (choc mechanior mowil ze tez juz jest w nienajlepszym stanie). Balem sie ze jak tego nie zrobie to znajac moje szczescie bede musial za pare tys km znowu wyciagac skrzynie.
  13. Nie mam wprawdzie auta od nowosci ale przebiegu jestem pewien na 100% - mam 150 tys. i dzwiek wystepuje. zaczalem go zauwazac wlasnie po wymianie dwumasy, sprzegla, oleju i wszystkich filtrow.
  14. Ja obstawiam EGR albo jakis element dolotu bo to dwie rzeczy ktorych jeszcze nie sprawdzilem Nie wiem czy u was tez taki dzwiek wystepuje w trakcie jazdy na zimnym silniku na 2 i 3 czasami na 4 przy okolo 1,8 - 2,2 tys obr/min . U mnie slychac po stronie pasazera pochodna tego dzwieku cos takiego jak na filmiku ale slabszy i jednostajny. To jakas masakra. Czuje ze to pier**la.
  15. no to objawy zaczynaja coraz bardziej przypominac to co bylo u mnie - wymiana kola dwumasowego i sprzegla pomogla. te drgania podczas ruszania to juz efekt walnietego sprzegla. zycze aby na tym sie skonczylo i zebys nie musial wymieniac skrzynii.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...