Skocz do zawartości

ELLIOTT

Pasjonat
  • Postów

    330
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ELLIOTT

  1. 3 godziny temu, Grzechu115 napisał(a):

    Dzięki za Wasze odpowiedzi.

     

    Kwestia ceny za paliwo nie jest w tym przypadku istotna.

     

    Najważniejsze jest pytanie, czy technicznie B0 jest zdrowsze dla tego silnika (40TDI mhev) czy też lanie tego paliwa mija się z celem. 

     

    Mechanik w moim poprzednim aucie zalecał zrezygnować właśnie z Vervy na rzecz B0, ale ile głów, tyle opinii. 

     

    Jeśli np. rzeczywiście warto lać B0, bo np. przekłada się na lepsze spalanie czy mniej zużywa silnik, to są argumenty, żeby je tankować. 

     

    Będę wdzięczny za podzielenie się opinią :)

    Lej z dodatkiem archoil 6900d-max i będziesz miał czysto w układzie oraz poprawi smarowność B0. Rolnicy do nowszych sprzętów leją B0 z wiadomych względów.

  2. 8 godzin temu, Muskel1 napisał(a):

    Ja mam program w aucie i dopasowane ciśnienie oleju u tunera i też obawiałem się, że się przyczepią. Byłem w grudniu '22 na TÜVie i przeszedł bez problemu. Mam nadzieje, że w tym roku w grudniu też przejdzie bez problemu.

     

    Jeśli ogarnął tuner na start kopię cvn ori i zrobił na koniec cvn-fix. Przejdzie przegląd spokojnie. Jeśli nie, da się ogarnąć poprawkę, nawet jak nie posiada się pełnej kopii ecu. W Niemczech robi sporo firm już taki zabieg(50-150e). 

  3. 1 godzinę temu, Muskel1 napisał(a):

    Sa już propozycje o zmianie ustaw dotyczących badań technicznych. W przyszłości chcą wprowadzić kontrolę sprawności systemów AdBlue w czasie badań technicznych.

    Jak narazie (w DE) prowadzone są tylko kontrole pojazdów ciężarowych przez policję i BAG . Sprawdzają głównie ciągniki siodłowe spedytorów pod względem manipulacji AdBlue. 

     

    Jedną z metod ma być między innym sprawdzanie zgodności numeru CVN. W razie wykrycia niezgodności auto nie otrzyma przeglądu.

    I tak wiem, że i to można obejść i są tunerzy, którzy potrafią zmienić oprogramowanie pozostawiając stary numer CVN.

     

    Co do innych metod, jak do tej pory nie znalazłem informacji, czy będzie bezposrednie mierzenie zawartości Nox w spalinach.

     

    Miałem sprawdzane cvn na samym starcie :)

  4. 9 minut temu, Muskel1 napisał(a):

    Bo na badaniu spalin nie mierzą Nox tylko współczynnik zamglenia (Trübungswert). AdBlue nie ma na niego wpływu. AdBlue obniża tylko tlenki azotu.

     

    Doskonale o tym wiem, tylko odniosłem się do problemu z przeglądem w Niemczech, którego tak naprawdę nie ma(o ile wyłączone wszystko zgodnie ze sztuką).  Ludzie lubią siać panikę niepotrzebnie. Pozdrawiam.

  5. W dniu 26.03.2024 o 12:16, Muskel1 napisał(a):

    Jak na razie 😉

    W tym tygodniu zrobiłem przegląd w Niemczech. Stage 1, adblue off zrobione.  TÜV nic nie wykrył, żadnej manipulacji w sterowniku, test emisji spalin auto przeszło celująco. Diagnosta był zaskoczony stanem dpf oraz emisją przy przelocie 200k. 

  6. 1 minutę temu, Muskel1 napisał(a):

    Nie sprawdzisz tak jak PD, to prawda, ale rzucisz okiem na korekty i jeżeli któraś jest wywalona w kosmos, to znak tego, że coś jest nie tak.

    Korekty wtrysków delikatnie obrazują tylko komorę spalania. Znam przypadki gdzie te korekty były idealne, na maszynie wtryski okazały się śmietnikiem. 

  7. 21 minut temu, Muskel1 napisał(a):

    Nie jest dużo. Zawsze przy zakupie podpinam auto i w 15-20 min mam obraz na całokształt.

    Podstawa to sprawdzenie wszystkich sterowników (pełny auto-scan), sprawdzanie układu AdBlue, sprawdzanie DPF, wtryski, pompa CR... Lepiej zainwestować na początku kilka minut, niż później płakać, że naprawa kilka/-naście tyś kosztuje. :wink:

    Wtrysków nie sprawdzisz pod vcds. To nie silniki PD.

  8. Teraz, Muskel1 napisał(a):

    Należy tylko o tym pamiętać, że powoli biorą się za wycinaczy dpf i deaktywacje układu oczyszczania spalin. To tylko kwestia czasu, że będą to sprawdzać.

    Słyszę te straszaki od 20 lat. Na wszystko znajdzie się sposób. Odnośnie dpf, jestem przeciwnikiem jego usunięcia.

  9. Teraz, Koalakm napisał(a):

    no tak tez racja - wszedzie w sumie opinia panuje ze adblue jest ble, ze same problemy itp, to jak ktos kupujacemu powie ze ja mam wylaczone adblue wiec nie ma problemu ;) to faktycznie masa kupujacych pozytywnie to odbierze

    Nic osobiście nie mam do systemu adblue. Jednym działa bezawaryjnie, drugim co chwilę coś. Jeśli sam sterownik jest problemem, jak najbardziej można niskim kosztem naprawić. Jak coś grubszego, warto rozważyć inną drogę. Jak wspomniałem, każdy ma możliwość wyboru opcji dla siebie.

  10. 22 godziny temu, Muskel1 napisał(a):

    Ciekawe ilu kupujących się znajdzie jak powiesz, że AdBlue jest wyłączone bo ma usterkę.😉

    Oczywiście każdy może zrobić jak uważa, ale ja takiego auta bym na 100% nie kupił, i podejrzewam, że nie jestem sam.

    Uwierz mi, świadomych jest wielu i tylko na plus przy sprzedaży auta. Oczywiście jest mniejszość, gdzie nie dopuszcza wyłączenia adblue i maja do tego prawo. Wolny rynek mamy.

  11. W dniu 24.03.2024 o 19:58, Muskel1 napisał(a):

    Nie tak z głowy, bo później przy sprzedaży będziesz się bujał, bo nikt auta nie kupi nie spełniającego warunków homologacji i emisji spalin. 

    Jak wyłączysz AdBlue i go po pewnym czasie będziesz chciał aktywować, to możesz o tym zapomnieć, bo wszystko będzie zatkane. Wtedy wymiana całego układu, a to koszta, których na pewno nie będziesz chciał inwestować w auto na sprzedaż.

    Przegląd przechodzi nawet w DE z emisją spalin. Kupującego trzeba poinformować o zabiegu(nawet na piśmie w umowie),  świadomy kupujący nie będzie robił problemów. Przepłukać układ nie ma problemu, tylko czasochłonne. Każdy robi jak uważa według swego sumienia. Putin nie tyle naszkodził w przyrodzie przez ostatnie dwa lata..

  12. 19 godzin temu, galuz napisał(a):

    Rozumiem, a jest możliwość przy nastepnej wymianie oleju od dołu wymienić pasek od pompy oleju ? Czy trzeba też przód zrzucać?

    Pozdrawiam

    Trzeba rozpinać rozrząd do wymiany napędu pompy oleju. Nie trzeba rozpinać przodu aby wykonać taką usługę. Jeden przejedzie do następnej wymiany, drugi nie. Nie duży finalny koszt zrobienia kompleksowo(rozrząd, pompa wody, uszczelniacz wału, pasek napędu pompy oleju). Wybór zawsze należy po stronie właściciela auta.

  13. W dniu 26.01.2024 o 21:36, MiruK napisał(a):

    U mnie wyglądało podobnie przy 200 tyś, ciekawe czy przy okazji wgrania wiruska spece potrafią poprawić ten soft "po dieselgate" żeby się tak nie zapychało bo szukam pretekstu do zawirusowania ;) ... a i skrzynie by liznął

    soft silnika o nr 1969 + stage 1

×
×
  • Dodaj nową pozycję...