Witam wlasnie zastanawiam sie czy warto kupic A4 z przebiegiem 230 tys.....oczywiscie ma pelna historie. Uzywana przez jednego wlasciciela... stan wizualny bdb....Dodam ze to Anglik (obecnie jestem w angli i potrzebuje tutaj auta). 230 tys zrobione na autostradach...... napewde smieszne piniadze.
ALE MARTWI MNIE CZY ZYWOTNOSC 230 TYS Z 2001 TO DUZO...NACO MAM ZWRUCIC UWAGE......
Mam nadzieje ze dobrze trafilem w miejsc postu...bo to raczej nie pytanie jak kupic, tylko czy silnik z takim przebiegiem nie jest juz zajechany...
Dzieki za odpowiedzi