Skocz do zawartości

yarel

Pasjonat
  • Postów

    48
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez yarel

  1. Panowie ja mam kąt wtrysku 41 ale ostatnio coś słabo pali :confused4: tylko że to może wina akumulatora bo jest dosyć słaby,ale pytanie czy warto przestawiać kąt wtrysku bo w TDI TIMINIG na stronie vaglogu wyszło mi prawie idealnie biorąc pod uwagę też temperature :kwasny:

  2. yarel - mój nick wziął się ze studiów gdzie często gęsto z kolegami grałem w cs po sieci,a że dużo Jarków więc chciałem wpisać yarek a że akurat grałem po niezłej imprezie %%%% palec się omsknął i wpisało się yarel i tak już zostało :naughty:

  3. Witam :hi:

    Mam problem z ręcznym, a mianowicie: po zaciągnięciu i ponownym spuszczeniu w prawym tyle ręczny trzyma, lekko i słychać jak klocki trą o tarczę :disgust:

    na początku koło się grzało bo trzymał dosyć mocno ale po przejrzeniu forum przeprowadziłem akcje z WD40 jak radzi kolega spetsnaz w tym wątku:http://www.a4-klub.pl/smf/odp_b5_ahh_znikaj261cy_r281czny-t54915.0.html;msg600378#msg600378

    pomogło, koło się nie grzeje tylko po zaciągnięciu trzyma lekko i po kilku km puszcza i teraz pytanie czy to problem mechanizmu hamulca ręcznego czy zacisku?? czy powtórzyć akcję z WD40, coś przesmarować?? czy muszę zacisk rozbierać bo nigdy tego nie robiłem i trochę się obawiam czy podołam :kox:

    proszę o jakieś opinie i sugestie!! z góry wielkie dzięki :notworthy:

    dodam że przy normalnym hamowaniu nie ma problemu z trzymaniem i tarciem klocków

  4. doszedłem usterki!!

    przy żarówce od postojówek włożony był jakiś element metalowy ( niby przewodnik :kox:) i po wywaleniu tego elementu, poprawieniu wtyków i włożeniu nowej żaróweczki wszystko się uspokoiło :wink4:

    światła postojowe świecą i bezpiecznik też się już nie pali :>

    temat uważam za zamknięty :good:

    :hi:

  5. dzięki za opinie, w najbliższym czasie zamierzam wywalić katalizator :naughty: falowania mocy nie ma i zapala też całkiem przyzwoicie,zwłaszcza że mam już dosyć słaby akumulator :wink4:

    na razie pojeżdżę trochę tak, a później przyjrzę się temu kątowi wtrysku (doczytam trochę i zobaczę co da się zrobić)

  6. witam ponownie :hi:

    Z braku czasu nie za bardzo zdążyłem cokolwiek zrobić,ale dziś jak jechałem autkiem bardzo go muliło do 3000 obrotów więc podpiąłem VAG i :

    00539 - Fuel Temperature Sensor (G81) 30-10 - Open or Short to B+ - Intermittent

    01262 - Solenoid Valve for Boost Pressure Control (N75) 31-10 - Open or Short to Ground - Intermittent

    czyli problem "falowania mocy" i doładowania tkwi w n75 :kwasny:

    żeby było mało tego to zauważyłem dziwną rzecz, że mój n75 jest przymocowany nie do bloku silnika lecz pod turbina, a sprawdzałem u kumpla i on ma go przymocowanego do bloku??czy to na coś wpływa (pewnie coś było z nim kombinowane wcześniej :angry:), dołączam foty:

    http://img198.imageshack.us/i/dsc00016xg.jpg/

    http://img198.imageshack.us/i/dsc00008ody.jpg/

    http://img198.imageshack.us/i/dsc00011fv.jpg/

    W poniedziałek miałem wymienić czujnik G81 i zrobić logi,a teraz nie wiem czy od razu zamawiać n75 czy próbować go reanimować jeszcze jak w tym opisie:http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=67926&highlight=reanimacja

    Proszę o jakieś sugestie co do powyższego opisu...[br]Dopisany: 05 Marzec 2010, 12:40_________________________________________________dodam że jak przekroczy te 3000 obrotów to autko dobrze sobie radzi....[br]Dopisany: 05 Marzec 2010, 12:41_________________________________________________Witam ponownie :hi:

    Dokonałem potrzebnych wymian:nowy czujnik g81 oraz wymieniłem wszystkie wężyki podciśnienia na SAMCO, bo na jednym starym znalazłem przetarcie :wink4:

    Po zmianach odczuwam poprawę, ale zrobiłem diagnozę żeby dokładnie sprawdzić:

    logi statyczne:

    http://vaglog.rtnet.pl/yarel_8722.html

    http://vaglog.rtnet.pl/yarel_8723.html

    http://vaglog.rtnet.pl/yarel_8724.html

    http://vaglog.rtnet.pl/yarel_8725.html

    http://vaglog.rtnet.pl/yarel_8726.html

    http://vaglog.rtnet.pl/yarel_8727.html

    http://vaglog.rtnet.pl/yarel_8728.html

    http://vaglog.rtnet.pl/yarel_8729.html

    logi basic settings:

    http://vaglog.rtnet.pl/yarel_8730.html

    http://vaglog.rtnet.pl/yarel_8731.html

    http://vaglog.rtnet.pl/yarel_8732.html

    logi dynamiczne:

    http://vaglog.rtnet.pl/yarel_8733.html

    http://vaglog.rtnet.pl/yarel_8734.html

    http://vaglog.rtnet.pl/yarel_8735.html

    http://vaglog.rtnet.pl/yarel_8736.html

    http://vaglog.rtnet.pl/yarel_8737.html

    http://vaglog.rtnet.pl/yarel_8738.html

    http://vaglog.rtnet.pl/yarel_8739.html

    Prosiłbym kolegów o ocenę logów i ewentualne porady :notworthy:

    dodam że nie VAG nie wykrył żadnych błędów

  7. witam :hi:

    dziś zauważyłem, że nie mam prawej strony postojówek, sprawdziłem bezpieczniki i wymieniłem spalonego. Przy teście świateł od razu spalił się ten sam bezpiecznik przy włączeniu świateł mijania i słyszałem dźwięk pracy silniczka od regulacji elektrycznej lampy, tylko że lewej a pali bezpiecznik od prawej strony :mysli: ..czyli zwarcie w przewodach czy wtyczkach lampy czy może silniczek??

    proszę o jakieś opinie??

  8. witam :hi:

    ja miałem podobna sytuacje rok temu :) też miałem nadmiar, sprawdzałem codziennie czy nie ma oznak brania płynu chłodzącego, nawet myślałem że wtryski puszczają.. :tongue4:

    wkońcu odessałem do optymalnego poziomu, ale znów coś nie tak.. wkońcu udałem się do mechanika i nawalił bagnet od pomiaru oleju.. :wink4:

    niby banalne ale nie wpadłbym na to na bank :kox: a podejrzewałem już wszystko co najgorsze :wink4:

  9. Witam :hi:

    Przy okazji wymiany wadliwego czujnika temperatury paliwa w swoim 1.9 TDI 90KM AHU, postanowiłem zrobić fotki i opisać :) może komuś się przyda :wink4:

    Zaczynamy od kupna czujnika, ja kupiłem ORI BOSH (028 906 040c) za 43 zeta:

    g81.th.jpg?0.6219273133004207

    http://yfrog.com/jmg81j

    Kompletujemy klucze: zestaw Torx, 10 nasadowa, płaski śrubokręt, klucz energetyczny 2T(albo brzeszczot), młotek.

    Odkręcamy pokrywe silnika,klucz 10 nasadowy:

    62502714.th.jpg?0.4441642353887084

    http://yfrog.com/jm62502714j

    Odkręcamy pokrywe nastawnika,3 śruby bezproblemowo torx`em (żółte strzałki), a czwartą dłuższą śrubę ze specjalnym łebkiem (zaznaczona czerwoną strzałką) odkręcamy kluczem energetycznym o końcówce 2T. Jeśli nie posiadamy takiego klucza, możemy użyć brzeszczota aby napiłować odpowiednio łebek śruby,albo uderzając delikatnie młotkiem i śrubokrętem w łebek śruby odkręcamy ją. Potem kupić taką samą śrubę z końcówką na torx`a albo odpowiednio pod jakiś klucz czy śrubokręt napiłować :) Ja dokupiłem w Castoramie za 1.5 zeta na torx`a. Przy zdejmowaniu pokrywy nastawnika wyleci nam trochę ropy,dlatego warto się jakąś szmatką ubezpieczyć :naughty::

    dsc00005fm.th.jpg?0.786683899233854

    http://yfrog.com/jmdsc00005fmj

    Wymieniamy czujnik,jest przykręcony dwiema śrubami torx:

    dsc00003vy.th.jpg?0.853474898763631

    http://yfrog.com/jmdsc00003vyj

    Oczyszczamy krawędzie nastawnika,sprawdzamy uszczelkę albo wymieniamy na nową :

    dsc00004kc.th.jpg?0.4208340100786928

    http://yfrog.com/jmdsc00004kcj

    Zakręcamy wszystko w odwrotnej kolejności,śruby nastawnika zakręcamy po przekątnej (na krzyż),żeby uszczelka idealnie dolegała. Dokręcamy śruby i cieszymy się z wymiany :>

    Czas wymiany godzina (w tym 45 minut droga do Castoramy po nową śrubę, Cintek ojca nie śmiga jak moja Niunia :kox:).

    Po wymianie czujnika nie musimy niczego ustawiać ani adaptować. Podziękowania w skompletowaniu potrzebnych informacji dla Sztomela i Misiu0 :notworthy:

    Mam nadzieje że komuś pomogłem, miłej pracy życzę :wink4:

  10. ja wywaliłem tylko bebechy z kata a pucha została, autko ucichło, silnik jakoś lepiej pracuje jakby lżej, a turbawka gwizda aż miło polecam taki zabieg :good:

    Oraz ja, jak wyżej !!!

    Panowie polecam cięcie kata - mój po przebiegu 230000 był w 1/3 zatkany, wycięty 2 tyg temu, pucha zaspawana. Autko odżyło, spalanie spadło o 0.5l na trasie. Teraz przyspieszanie nawet w ok 140-150km/h idzie sprawnie :):notworthy: :notworthy:

    wywaliłes kata bez wspawania rury żadnej, nowe uszczelki i wszystko gra??nie czuć spalin,niema jakichs dziwnych odgłosów?? bo ostro nad tą rurką myślę czy wspawywać czy zostawić pustą puche.. :wallbash:

  11. panowie, gadałem z mechanikiem i powiedział mi 200zeta za operacje wycięcia kata (okolice Częstochowy) mi wydaje się trochę za dużo,biorąc pod uwagę że ja kupuje rurkę i uszczelki :disgust:

    i stwierdził jeszcze, że wstawianie rurki to tylko niepotrzebna praca bo efekt minimalny, a na forum różne opinie w tym temacie.. :mysli:

    prosiłbym o rade fachowców!!

    może ktoś z Częstochowy robił podobny zabieg i taniej wychodziło??jak coś to proszę jakieś namiary fachowców :naughty:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...