Skocz do zawartości

fellas

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O fellas

Osiągnięcia fellas

0

Reputacja

  1. cos piszczy gdy delikatnie puszczam sprzeglo, i samochod zaczyna jechać. Przy wciskaniu i wyciskaniu sprzęgła na luzie nic nie piszczy. dzieje się to w momencie puszczania sprzęgła, tylko na pierwszym biegu. pozostale biegi sa ok, nic sie nie slizga. mechanik powiedzial ze to pasek klinowy, wymienil i dalej piszczy. pozniej padlo na napinacz do paska, wymieniony i dalej piszczy. rece opadaja. przejrzalem internet. ludzie pisza o lozysku oporowym sprzegla, o lince sprzegla, o sprezynkach w tarczy sprzeglowej i o wielu innych rzeczach. ktos nawet napisal ze wyczyscil silnik i przestalo piszczec:) bede wdzieczny za pomoc, nie chce placic kolejny raz za cos, co nie musi byc wymienione.
  2. dziekuje wszystkim. Musashi, zadzwonilem do swojego mechanika i przeczytalem to co napisales, powiedzial ze "ma to sens" , bede u niego w pon lub wtorek. jak zdaze rozwiazac problem przed moim urlopem na pewno dam znac co bylo przyczyna. pozdrawiam
  3. Robi tak od pewnego czasu? Czy zawsze tak robił? Czuć to drżenie w środku czy tylko widać? U mnie też na wolnych obrotach drży lekko maska przy szybie, ale po dodaniu gazu przynajmniej do równych 1tys obr/min nic już nie drży... Moim zdaniem ten typ tak ma... od kiedy go mam to wlasnie tak sie zachowuje, ale mam go zaledwie od 2 miesiecy , rzeklbym ze bardziej to czuc niz widac. nie jest to moze jakis WIELKI problem dla mnie, dziwi mnie to tylko troche, bo moze to smieszne porownanie, ale jezdzilem wieloma dostawczymi, wiadomo dieslami i w zadnym nie bylo takich przypadlosci. stad moje zdziwienie i lekkie zaniepokojenie w samochodzie za takie pieniadze. ale moze osobowe audi w dieslach tak maja. nie wiem...
  4. tak jak w temacie, jak odpalam samochod po dluzszym postoju, przez pierwszych 10 minut czuc wyrazne wibracje karoserii, w momencie dodania gazu wibracje znikaja, po odpuszczeniu gazu znowu wracaja, przy rozgrzanym silniku problemu praktycznienie nie ma. zostaly sprawdzone poduszki pod silnikem, poduszka pod skrzynia, wszystko jest ok. komputer po podlaczeniu nie pokazuje zadnych bledow. trzech niezaleznych od siebie mechanikow stwierdzilo ze nie widzi zadnych wad i samochod moze po prostu "tak miec". co o tym sadzicie?? z gory dzieki za odpowiedzi. ps szukalem w archiwum ale nie znalazlem identycznego problemu
  5. Witam wszystkich posiadaczi audi, a takze innych samochodow , po wielkich bojach w glowie zdecydowalem sie nie kupowac passata, choc z 2007 roku z malym przebiegiem a audi a4 z 2005 z przebiegiem 80 tys. nie ukrywam ze przyczynili sie do tego znajomi mechanicy jak i moja dziewczyna. jutro jade sprawdzic i kupic jesli bedzie ok. pozdrawiam wszystkich
×
×
  • Dodaj nową pozycję...