zadzwoniłem do szefa tej wulkanizacji w Sosnowcu i pytam go czy jest możliwość zamiany opon( ja daje moje z profilem 50, a on mi z profilem 45)
No i dialog:
Szef. Jest taka możliowość o ile pana opony są w bdb stanie
JA. Są w bdb stanie. A ile musiałbym dopłacić za taką wymianę?
Szef. Musiałbym Pana opony zobaczeć, ale myślę,że dopłata w granicach 100zł/szt
JA. A ja się dodzwoniłem do wulkanizacji, czy do Izraela i rozmawiam z jakimś żydem ?
Chciałem jeszcze dodać: a ciulnąć cie w pysk ?