mile_end

z tego co mi mówili na studiach to najszybszy sposób to kolizja maszyny budowlanej z kablem, słupem następnie zaczynasz swoją budowę, a oni prowadzą kabel nową drogą w innym przypadku to kupę czasu stracisz tylko choć to jeszcze zależy kto jest właścicielem kabla

tak powinny odchodzić pisać do sprzedającego, że nie jesteś zadowolony

wiem dlatego codziennie sobie o skradzionym z a4-klubu przypominam bo codziennie widuje na otomoto jest jeden taki pojazd http://otomoto.pl/bobcat-K69282.html ale o nim juz chyba była mowa w każdym razie dla potomnych

Pojawiły się jakieś informacje na temat BOBCAT'a? mi jakoś utkwił w pamięci i cały czas się rozglądam jest ich trochę w moim mieście ale wszystkie na kółkach.

też przekonałem się na własnej skórze Laptop jeden miesiąc po gwarancji przestał działać, naprawa nie opłacalna coś z układem grafikii (toshiba tecra M5) kolejny laptop po gwarancji z pół roku tak samo już szwankuje i sam nie wiem co teraz robić kupować kolejnego laptopa na 2 lata czy wyłożyć większą gotówkę i kupić coś z górnej półki jakiegoś macbooka tyle, że też nie mam gwaracji ile podziała... drukarkę miałem identyczną jak ta na filmie (epson) i tak samo przestała działać poszła na śmieci

som http://allegro.pl/jack-cinch-jack-2xcinch-67383 pierwszy lepszy badźiewny http://allegro.pl/wtyk-gniazdo-jack-2-x-chinch-2rca-i2090371009.html kupuje trzy i masz to co chciałeś

najlepsze, że tommy hilfiger w UK to coś na poziomie naszego reserve dziwnej wartości dopiero nabiera w Polsce jako jakaś super marka za to w uk river island ma sporo wyższe ceny niż u nas. dobre spodnie które nosiłem były takich firm: Lee Wrangler Pull&Bear

nie rozumiem dlaczego nie można ustawić na sterowniku, żeby grzał w odpowiednich godzinach a nawet dniach? mój 10 letni sterownik ma taka funkcję jedynie jest zabezpieczenie, żeby temperatura nie spadła poniżej 5 stopni w domu po to aby nie pomarzła Ci woda: w grzejnikach, kranach ect co do tego czy zaszkodzi to musisz sam sprawdzić czy ten cały sprzęt, jest idioto, sytuacyjno odporny powinien być a nawet musi! odłącz od prądu piec i podłącz go z powrotem zobacz czy wszystko bez obsługowo wraca do pracy, zrób tak parę razy jeśli będzie ok to śmiało podłączając timer

+ dział na każdy temat, już od paru lat nie mam CCCO a ten dział odwiedzam co parę dni! różnorodność tematów tam znajdujących się cholernie poszerza moją wiedzę Data rejestracji: 28 Kwiecień 2007, 18:36 kupa czasu spędzona z forum mimo, że się wcale nie udzielam

20km w jedną stronę na uczelnię... nie mogę się przekonac do transportu publicznego... musiał bym wstawac tyle wcześniej...

jak się chce to można 200L ropy po 5zł/1L z dystrubutora i tak nie było jakiejś mega rewelacji na tylu litrach urwałem 100zł a jest ryzyko, że któryś z domowników będzie mi podbierał paliwko z facetem gadałem to mówił, że właściciel kupuje drożej niż mi sprzedawał, ale są tam jakieś różnice w ilościach ect ect i ma od czasu do czasu jakaś nadwyżkę zobaczymy jak się będzie jeździło, bo mam pewne obawy czy common rail'a szlak nie trafi, choć paliwo wygląda OK

w wydziale komunikacji raczej nie maja informacji o kolorze pojazdu, przy rejestracji nigdzie się go nie wpisuje. sprawa wygląda beznadziejnie, chyba, że jakieś nietypowe auto, Cie stukło

opał można lać tylko jak się ma webasto bo nie wolno nim napędzać przedmiotów które się poruszają jakie kolwiek kombinowanie z paliwem jest nielegalne, bo na tym kraj stoi a dobry złodziej nie pozwoli się okradać

linia dachu i te wąskie boczne szybki, mi się podobają przód i boki trochę przekombinowane ale czy wiejski bardziej star wars poza tym dla mnie trochę jak photoshop wygląd

moje miało grubo ponad 300Mm na stukane na liczniku, i rzeczywiście tylko handlarzy interesowało to auto zazwyczaj chcieli z najniższej ceny na allegro jaka oferowałem urwać jeszcze ze 2-3 tys żeby sprzedać auto za dobre pieniądze to trzeba mieć nerwy Ojciec sprzedawał a4 B6 ładnych parę lat wstecz, widziałem przez co musiał przechodzić auto było w stanie idealnym bo dbał staruszek, pojechał na giełdę, znalazł się kupiec ogląda auto już na poważnie, podchodzi paru handlarzy udając zainteresowanie kupnem, i gadają miedzy sobą teksty typu bity był brakuje naklejek pod maska, ect ect ect ja osobiście wolałem oszczędzić sobie czasu i nerwów i sprzedać auto z 4 tys mniej niż było warte wg mojej opinii.