Dzisiaj za dużo nie pojeździłem bo nawet czasu nie było.Przejechałem się po ulicy i trochę po dziurach.Przód mi trochę lekko przycierał przy skręcaniu na nierównościach to podkręciłem 1 cm na gwincie i jest ok.A tył siadzie.
Tył leży na odbojach.Mógł bym je trochę przyciąć ale wole trochę poczekać jak się uklepią
Aha rozumiem, nom wszystko zalezy jakie masz odboje, moje tak jak uciolem tak leza nie ugniotly sie nic.
Miałem od gwinta z przodu to je zapodałem na tył.