problem został rozwiązany- przyczyną szarpnięć i przerywanej pracy silnika był wadliwy czujnik temperatury i stanu oleju.... ten wkręcany w miskę od spodu.. w trakcie prubkowania sygnału z czujnika dochodziło do zwarć co odbijało się szarpaniem całej elektryki łącznie z chwilowymi szarpnięciami napięć na nastawniku . odpiecie czujnika zaskutkowało natychmiastowym unormowaniem pracy motoru. finalnie wymiana załatwiła sprawę. dziękuję wszystkim za sugestie i pomoc :-)