Skocz do zawartości

letallec

Klubowicze
  • Postów

    2346
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez letallec

  1. Powiem ci ze najgorsze jest to iz nasi to podpisali. I moze naprawde byc chójowo , nie musi ale moze [br]Dopisany: 01 Luty 2012, 14:34_________________________________________________Z tego co widze wolisz siedziec w domu , w ciepłych kapciach i przyjmować na klate to jak rzad z nami pogrywa w chója. powodzenia wiec życze :hi:

    Dokladnie. Do tej pory malkontenctwo bylo dla wielu pasja zyciowa. Ale jak przyszlo co do czego to -20* mrozu nie przeszkadz protestowac.

  2. Z tym dogadywaniem się przez telefon ze strażą miejską/wiejską jest różnie. W zeszłe wakacje dostałem fotę z mandatem o wys. 200zł i 3pkt (dokładnie nie wiem ile ich było, ale mało). Zadzwoniłem pogadać, powiedziałem, że nie jestem pewien kto prowadził gdyż wtedy wracałem z nad morza i w ciągu trasy zmieniałem się ze swoją drugą połową, na to strażak wyszedł z super propozycją - weź Pan to na siebie, dostanie pan punkty, a ja obniżę mandat. powiedziałem zgoda tylko spytałem ile obniży, na co on odpowiedział, że nie może tego przez telefon powiedzieć, ale że będę zadowolony. No więc się zgodziłem. Po paru tygodniach przyszedł list, a w nim informacja o ilości przyznanych punktów oraz kwitek mandatu wypisany na 180zł. Zagotowałem jak cholera :wallbash: :wallbash: Po tej sytuacji wiem, iż nie warto się z nikim dogadywać.

    :polew: :polew: :polew: Nie slyszalem żeby byl problem aby przez telefon uzgadniać kwotę. To moze wlasnie prowadzic do sytuacji jak Twoja :hi:

  3. Lepiej zapłać to co masz zapłacić bo potem może być juz 2x tyle tego mandatu, kumplowi zrobili fotke i miało być 250zł 6pkt, troche chciał się wywyinąć a potem zwlekał z zapłata aż go w końcu windykator dopadł czy jak to sie tam zwie, zapłacił zamiast 250zł to 600zł, prze***ne jednym słowem, a fota była ze straży miejskiej.

    Przeciez ja nie mowie o miganiu sie, tylko kulturalnym załatwieniu sprawy przez telefon :wink4: Od tego jeszcze nikt nie zostal zwindykowany :hi:

  4. Ja bym zrobił inaczej, niz twierdza koledzy powyżej. No ale to nie ja jechałem i nie na mnie są te mandaty :hi:

    To podziel się z nami jakbyś zrobił.

    Jak pokaże skany, to będzie można okreslic jak rozmawiac z SG. Na razie to malo wiadomo. A ma znaczenie, jak samochod zostal sfotografowany, czy jest facjata na zdjęciach, wysokość mandatu, etc.

    Śliski temat z kombinowaniem tutaj, jeżeli stanie okoniem to sprawa trafi do sądu, a tam mu po prostu przysolą grzywnę jako posiadaczowi pojazdu za niewskazanie kierującego. Jeżeli zdjęcie jest ewidentnie wykadrowane to jeszcze można żądać na miejscu negatywu celem sprawdzenia czy na zdjęciu nei znajdowały się dwa pojazdy. Niestety, po zmianie przepisów nie bardzo jest jak znaleźć sobie furtkę, poniekąd słusznie, pomijam gdzie i jak się fotoradary stawia.[br]Dopisany: 31 Styczeń 2012, 13:32_________________________________________________Przez telefon szeryfy nie bardzo chcą negocjować, ale można spróbować. W każdym razie dalej mają pełne prawo iść do sądu w przypadku niewskazania kierującego, więc dużo zależy od osoby decyzyjnej w tej straży.

    I tu jest "pies pogrzebany" ze na reke im jest sie dogadywać. W przypadku sprawy w sadzie kwota mandatu idzie albo w calosci, albo w duzej czesci na konto województwa/wiekszej ejdnostki terytorialnej. Dlatego SG chętniej idzie na ugodę, bo wtedy kasa(nawet trochę mniejsza) ale idzie na konto gminy.

  5. - zdjęcie wykonane z tyłu także kierowcy nie widać

    I to jest bardzo dobra wiadomosc :good:. Zadzwon do nich na numer podany na "mandacie". Chciej rozmawiac z komendantem, choc moze sie nie udac, ale tylko komendant(podobno!!!) moze zmienic wielkosc mandatu. I teraz najwazniejsze: powiedz ze nie wiesz kto kierowal. Jestes tylko wlascicielem i dlatego proponujesz 100PLN i 0pkt za to wykroczenie i przelew nawet dzisiaj. A, jako ze nie ma paragrafu i "cennika" mandatów dla wlasciciela, istnieje duza szansa ze komendant klepnie Twoja propozycje. :hi:[br]Dopisany: 31 Styczeń 2012, 13:31_________________________________________________

    Jeśli z tyłu to podaj osobę, która najmniej jeździ a ma prawko. Pieniądze to rzecz nabyta a punkty jeśli dużo jeździsz mogą się przydać. Jakbym ja tak dostał podał bym moją panne :naughty:

    A to juz jest skladanie falszywych zeznań i podlega pod KK :gwizdanie:

  6. Ja bym zrobił inaczej, niz twierdza koledzy powyżej. No ale to nie ja jechałem i nie na mnie są te mandaty :hi:

    To podziel się z nami jakbyś zrobił.

    Jak pokaże skany, to będzie można okreslic jak rozmawiac z SG. Na razie to malo wiadomo. A ma znaczenie, jak samochod zostal sfotografowany, czy jest facjata na zdjęciach, wysokość mandatu, etc.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...