Witam was serdecznie!
U mnie też jest taki problem ze jak samochód postoi przez nocke bądź zimny dzień to mam problem z odpaleniem.
Wygląda to tak, ze pierwsze krecenie daje taki skutek ze cos zaczyna łapać ale mimo dodania gazu nie startuje. Potem już wogóle nie reaguje.
Znajomy w krytycznej sytujacji polecił mi psiknięcie do wlotu powietrza jakimś sprayem i rzeczywiście pomogło. Jak samochód chodź raz odpali to juz nie ma żadnego problemu poźniej z odpaleniem do czasu aż znowu się wychłodzi.
Jedyne co zarejestrowałem po podłączeniu do VAG to błąd 17664.