Mały update do tematu.
W pierwszym odruchu chciałem od razu zamawiać nowy siłownik na wymianę, ale dzisiaj coś mnie naszło i wymontowałem to "ustrojstwo".
Sprawdziłem kabelki we wtyczce, czy aby któryś nie jest uszkodzony - wszystkie są OK.
Piny we wtyczce oraz w samym siłowniku przepłukałem preparatem do styków elektrycznych KONTAKT GOLD 2000.
Potem ponowny montaż i ustawienie cięgna za pomocą interfejsu OBDeleven. Odrobinkę je skróciłem w stosunku do tego co było przed wymontowaniem (napięcie "startowe" zmienione z 4,86V na 4,4V).
Po złożeniu wszystkiego do kupy jazda próbna. I tu banan na gębie, bo błąd i kontrolka już się nie pokazały mimo, że piłowałem silnik ostro.
Czyli dopóki siłownik działa prawidłowo i nie generuje błędu, to wstrzymuję się z zakupem nowego. Zobaczymy jak długo...