Witajcie,
mam potężną zagwozdkę. Od jakiegoś już czasu (może nawet od 2 lat) jak jadę autem pojawia się dziwny metaliczny odgłos, jakby wycie (ale na 100% nie jest to łożysko, bo już wszystkie wymieniłem). Odgłos pojawia się co raz częściej, tzn. że to coś ma się gorzej. Raz jest głośniej, raz ciszej.
Mówiąc, że jest głośno, mam na myśli naprawdę głośny dźwięk.
Mi non stop wydawało się, że dochodzi z prawego przodu, ale co raz więcej osób mówi mi, że z prawego tyłu, tylko co z tyłu auta może huczeć, skoro łożyska, hamulce i wszystko inne jest sprawne. No chyba, że z przodu? Wczoraj zauważyłem, że jak skręcam kierownicą lekko w prawo, to wtedy słychać bardziej. No i dźwięk ustaje natychmiast po wciśnięciu pedału hamulca ;/
Byłem u różnych mechaników, sprawdzali koła, opony..i nikt nie może mi pomóc. Twierdzą, że tak głośny dźwięk nie może mieć miejsca, skoro to nie łożysko.
Czy ktoś z Was drogich klubowiczów miał podobny problem w swojej B5-tce? Ja nagrałem ten dźwięk komórką podczas jazdy, ale nie bardzo wiem, czy i jak można dodać plik dźwiękowy do wątku?
Będę wdzięczny za wszelką pomoc, nawet najmniejszą wskazówkę, gdzie może leżeć przyczyna.
Z góry dziękuję i pozdrawiam,
Marek