Jestem tego samego zdania. Mieli swoje okazje ale niestety skuteczność tragiczna i stąd takie miejsce w lidze. Końcówka jak Wisła siadła na Śląsku (parę minut) to kibice zaczęli gwizdać bo widzieli jak Wisła atakuje i bali się, że mistrzostwo może trafić nie do Wrocławia... Szczerze mówiąc myślałem, że Wisła "odda" mecz ale raczej tak to nie wyglądało.
Trzej królowie Wielkich Miast... wczoraj mieli grać dla Śląska ale Lechia za słaba na Ruch a Śląsk wygrał szczęśliwie i przy braku skuteczności Wisły... Tyle ode mnie.