Dzięki za pomoc,
Za dnia wezmę się do roboty...
A co do historii usterki, to wydarzyła się podczas sporych mrozów: najpierw nie chciał zapalić ale po kilku próbach ruszył, potem 2 x zgasł (z możliwoscią ponownego uruchomienia) na ok. 3-kilometrowej trasie. Po zaparkowaniu pod domem już więcej nie zapalił... ;(
Jedyne sygnały w czasie jazdy, to powtarzane potrójne dźwięki (wysoki ton) bez żadnych kontrolek.
Dodatkowo (nie wiem czy to może mieć jakiś związek) od ok. miesiąca po uruchomieniu silnika zapala się żółta kontrolka airbag'a, która po ok. 5 min. jazdy sama gaśnie.
Oto cała opowieść...[br]Dopisany: 21 Styczeń 2010, 01:23_________________________________________________Finał jest taki:
1) Winowajcą był czujnik położenia wału korbowego
2) Jestem już po wymianie i autko chodzi jak nówka...
Dzięki za pomoc...