Skocz do zawartości

element

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O element

Osiągnięcia element

0

Reputacja

  1. Rozwiązanie Problemu. Miałem ten sam problem do dziś. Przez kilka dni klapa sama się otwierała, lub próbowała otworzyc, natomiast jak sam chciałem to zrobić nei działo się nic. Przy odpalaniu silnika bagażnik się otwierał, zaczałem sie nad tm zastanawiac i wpadłem na pomysł, że przy odpalaniu prąd w przewodach moze byc chwilowo "mocniejszy" i dlatego sie otwiera. Pod wpływem temperatury (niskiej) lub po prostu pogody dostaje sie wilgoś, skrapla sie od strony wewnetrznej pod tym podbiciem klapy woda. Dzieki niej styki przestaja miec dobre polaczenie. Postanowiłem z tym powalczyć. zaopatrzyłem się w Wd40 (dobre na wszystko tongue), śrubokręt, kombinerki oraz piwo. trzeba zdac obicie klapy (pokrywe) jest ona przymocowana na blaszkowych wpustach-zatrzaskach (odskakuje po mocniejszym szarpnięciu w miejscu zatrzasku, trzeba jednakj uwazac lub podwazyc śrubokrętem ) jest ich chyba 8, cztrey blisko narożników i 4 blizej srodka. Problem tkwi w tym, iż idzie wiązka kabelków dochodzi do centrum klapu pod szybą i rozgałezia się to do wycieraczki to coś tam ale dwa idą do zamka otwierania klapy toz nad rejestracją. kabelki te są zakończone małymi kostkami, trzeba te kostki wypiąć i oczyścić kostkę oraz jej żeńskie wejście w klapie. Tam się coś utlenia czy jakoś tak i widać nawet nalot zielonkawy. Po oczyszczeniu chodzi jak złoto! Oczywiście czyścimy wd40 smiley teraz moge sie cieszyc działającymi przyciskami. Pozdrawiam wszystkich i zachecam do naprawy, trwa to ok 15-30 min.
  2. Rozwiązanie Problemu. Miałem ten sam problem do dziś. Przez kilka dni klapa sama się otwierała, lub próbowała otworzyc, natomiast jak sam chciałem to zrobić nei działo się nic. Przy odpalaniu silnika bagażnik się otwierał, zaczałem sie nad tm zastanawiac i wpadłem na pomysł, że przy odpalaniu prąd w przewodach moze byc chwilowo "mocniejszy" i dlatego sie otwiera. Pod wpływem temperatury (niskiej) lub po prostu pogody dostaje sie wilgoś, skrapla sie od strony wewnetrznej pod tym podbiciem klapy woda. Dzieki niej styki przestaja miec dobre polaczenie. Postanowiłem z tym powalczyć. zaopatrzyłem się w Wd40 (dobre na wszystko tongue), śrubokręt, kombinerki oraz piwo. trzeba zdac obicie klapy (pokrywe) jest ona przymocowana na blaszkowych wpustach-zatrzaskach (odskakuje po mocniejszym szarpnięciu w miejscu zatrzasku, trzeba jednakj uwazac lub podwazyc śrubokrętem ) jest ich chyba 8, cztrey blisko narożników i 4 blizej srodka. Problem tkwi w tym, iż idzie wiązka kabelków dochodzi do centrum klapu pod szybą i rozgałezia się to do wycieraczki to coś tam ale dwa idą do zamka otwierania klapy toz nad rejestracją. kabelki te są zakończone małymi kostkami, trzeba te kostki wypiąć i oczyścić kostkę oraz jej żeńskie wejście w klapie. Tam się coś utlenia czy jakoś tak i widać nawet nalot zielonkawy. Po oczyszczeniu chodzi jak złoto! Oczywiście czyścimy wd40 smiley teraz moge sie cieszyc działającymi przyciskami. Pozdrawiam wszystkich i zachecam do naprawy, trwa to ok 15-30 min.
  3. Rozwiązanie Problemu. Miałem ten sam problem do dziś. Przez kilka dni klapa sama się otwierała, lub próbowała otworzyc, natomiast jak sam chciałem to zrobić nei działo się nic. Przy odpalaniu silnika bagażnik się otwierał, zaczałem sie nad tm zastanawiac i wpadłem na pomysł, że przy odpalaniu prąd w przewodach moze byc chwilowo "mocniejszy" i dlatego sie otwiera. Pod wpływem temperatury (niskiej) lub po prostu pogody dostaje sie wilgoś, skrapla sie od strony wewnetrznej pod tym podbiciem klapy woda. Dzieki niej styki przestaja miec dobre polaczenie. Postanowiłem z tym powalczyć. zaopatrzyłem się w Wd40 (dobre na wszystko ), śrubokręt, kombinerki oraz piwo. trzeba zdac obicie klapy (pokrywe) jest ona przymocowana na blaszkowych wpustach-zatrzaskach (odskakuje po mocniejszym szarpnięciu w miejscu zatrzasku, trzeba jednakj uwazac lub podwazyc śrubokrętem ) jest ich chyba 8, cztrey blisko narożników i 4 blizej srodka. Problem tkwi w tym, iż idzie wiązka kabelków dochodzi do centrum klapu pod szybą i rozgałezia się to do wycieraczki to coś tam ale dwa idą do zamka otwierania klapy toz nad rejestracją. kabelki te są zakończone małymi kostkami, trzeba te kostki wypiąć i oczyścić kostkę oraz jej żeńskie wejście w klapie. Tam się coś utlenia czy jakoś tak i widać nawet nalot zielonkawy. Po oczyszczeniu chodzi jak złoto! Oczywiście czyścimy wd40 teraz moge sie cieszyc działającymi przyciskami. Pozdrawiam wszystkich i zachecam do naprawy, trwa to ok 15-30 min.
  4. Widzę temat kwitnie. Zastanawiam się tylko czemu ten mały detal nie został od razu solidnie zrobiony. W końcu audi kojarzy z samochodem, który jest trwały.
  5. Dodaje 3 foty z efektu koncowego. Jeśli foty nie chodzą, pewnie kiepawo je załączam więc napiszcie jak poprawnie to zrobić... pozdrawiam
  6. witam temat roleta kwitnie widzę Ja już zrobiłem swoje zaczepy, udało sie !!! Wyszło zaj..cie wrzuce foty jak sie juz dowiem jak zrobiłem swoje zaczepy z aluminiowych uchytów do szafki. w boczkach plastiku wyciąłem miejsce na uchwyty, dobrałem takie by otwór który już w nich był pasował do otworu w króry się wkęca śrubkę własnie tam. wykląda nieźle i powinienem to patentować hehe podzięle się fotami w najbliższym czasie. koszt naprawy: zaczepy kupiłem w obi za 4zł śrubki dwie to dosłownie kilka groszy, nawet waga na kasie nie wyczuła do tego trzeba mieć lutownicę, którą się wycina plastik, pod wpływem temperatury idealnie można wyciąć gniazdeczko na te zaczepy. na koniec można szpary (jeśli już jakies się zrobią gdy się coś krzywo wytnie) zalepić czarnym silikonem lub czymś innym podobnym. Słyszałem że jest coś w rodzaju płynnego platiku ale trudno go zdobyć. tym idealnie można to popieścić na koniec, ja użyłem silikonu. pozdrawiam.[br]Dopisany: 30 Październik 2009, 20:40_________________________________________________ Znalazłem kilka zdjęć jeszcze w trakcie pracy nad zaczepami, przedstawiają one te uchwyty meblowe z OBI oraz jak je podciąłem by bardziej pasowały, są w miarę dobrze formowalne, można jakimiś obcążkami je ciąc, a szlifować pilnikiem lub grubszym papierem. zrobiłem tez fotkę pojego urwanego zaczepu. dorzucę puźniej fotki jak wygląda po zamocowaniu, ale jest ok. widać na zdjęciach ze zaczep ma dziurę a w boczkach są miejsca na wkręcenie śrubki, trzeba tylko wycinając to lutownicą co chwilę mierzyć by za bardzo nie wyciąć, lepiej po trochu ciągle poprawiając niż od razu za bardzo
  7. Jeżdzę do dziś, i odpukać wszystko jest ok światła działają, nie rozbierałem tego właśnie dlatego ze mogę xle poskładac. Tak więc polecam sposób z wd40...
  8. Witam Was. Chciałbym podzielić się swoim prostym sposobem na ten problem ze światłami. Mianowicie miałem to samo. nie mogłem włączyć długich świateł, trzymając je do siebie razem z krótkimi świeciły natomiast włączając je nie włączały się. Czytałem o sposobach oczyszczania i w końcu zabrałem się do tego gdy już zdjąłem wszystkie plastiki, zdjąłem kierownicę itd, nie mogłem zdjąć tych zespolonych przełączników wtedy wpadłem na prosty sposób i udało się. Sięgnąłem po wd40 napsikałem do środka przełącznika, machałem dźwignią od świateł włączając je i wyłączając oraz we wszelkie inne strony, zalałem to porządnie aż w końcu zaczeły się włączać światła, poskręcałem wszystko i działa tak już ponad tydzien bez problemów. To wielka przyjemność jechać w ciemną noc nie trzymajac ciągle dxwifgni świateł ) hehe ps. oczywiście nie wspomnę o tym, ze kierownicę skręciłem krzywo i ciągle świeci mi sie airbag po ponownym jego podłaczeniu, ale przynajmniej mam światła. więc zanim spróbujecie rozkręcać wszystko zapsikajcie to wd40 ale poźniej dobrze to poskręcajcie, warto zaznaczyć ustawienie kierownicy by sie nie okazalo ze jadąc prosto jest ciągle skręcona.. pozdrawiam.
  9. Jeśli byłaby to plecionka trzęsło by tez na postoju, to tylko podczas jazdy. a ile kosztuje plecionka? Rozkręciliśmy silnik by dobrać się do kola dwumasowego i sprzęgła, wszystko ok ,natomiast przy przęglądaniu wtrysków wyszło, że ktoś przy nich grzebał i je juz regenerował. Dlatego podejrzenie na nie. teraz czytając posty, wydaje mi się, że kazdy ma problem z wtryskami
  10. Ja obstawiam pompowtryskiwacze Właśnie sam będę je wymieniał, u mnie nie chodzi o predkość tylko raczej o obroty miedzy 1800 a 2200. sprawdzałem już poduszki, zawieszenie, nawet rozkrecałem silnik i sprawdzałem kolo dwumasowe, pada na pompowtryski. Bałem się tego jak ch...ra ale niestety trzeba będize wyłożyć z 4-5 kafli. Miej nadzieję, ze u Ciebie to nie to.
  11. Tylko pozadrościć. Ale tylko przymocowałeś do tego ciemnego plastiku ta poxilinę? Czy zlepiłeś razem z jaznym na sztywno, pod tym jest śrubka, czy została zalepiona na sztywno czy nie?
  12. Ale żeby nikt się tym jeszcze nie interesował, patrzyłem w fordach jest to lepiej zrobione. Niby audi a takie to delikatne... Fajnie gdyby się pojawiło kilka pomysłów na ten temat, Przecież co druga osoba ma z tym problem.[br]Dopisany: 17 Sierpień 2009, 13:16_________________________________________________Ciekaw jeszcze jestem czy "kls" nie ma problemów z ta poxiliną, ile już to się trzyma i czy ciągle dział. To by była cenna informacja. Wiadomo przynajmniej w jakim kierunku iść. Co się sprawdza co nie.
  13. W następny weekend spróbuję zrobić coś z tym. Chciałbym zrobić trwałe mocowania, estetyczne i praktyczne, może nie koniecznie łatwe w wykonaniu. Podejdę do sprawy zawodowo, na co dzień jestem architektem, więc mam nadzieję, że to będzie jeden z małych projektów. Myśląc o tym wyobrażam sobie metalowe uchwyty, raczej wyściełanie od wewnątrz metalem który wtopię w te plastiki., może dobiorę coś z gotowych elementów, powłóczę się po sklepach metalowych oraz innych tego typu. Jeśli nie uda się z metalu będziez plastiku ale odpowiednio wzmocnione. Pomysł z poxiliną wydaję się ok, trochę tylko jak ulepek. Właściwie nie widać jak już się zasunie, ale pedantyzm nie daje mi spokoju Jeśli wymyślimy więcej sposobów na tą przypadłość każdy wybierze coś dla siebie.
  14. Witam W rolecie końcówki do mocowania są okrągłe czy owalne? Bo w uchwutach boczków są okrągłe gniazda na końcówki rolety. Tu tkwi problem, przynajmniej ja tak mam i mi się wyłamały
  15. Mam to samo. W związku z ułamanymi zaczepami rolety mam pytanie. Czy końcówki rolety są w owalu czy okrągłe?? U mnie są owalne a zaczepy okrągłe, roleta po zapięciu opada jej ruchoma końcówka tuż przy klapie i napiera tym owalem o mocowanie które się wyłamuje. Mam wiec podejrzenia, że roletę mam nieoryginalną. Czy powinny więc być okrągłe czy owalne??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...