
yatkha
Pasjonat-
Postów
98 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0O yatkha

Informacje
-
Imię
michal
-
Miasto
Warszwa
Auto
-
Model
A4 B7
-
Nadwozie
Sedan
-
Rok produkcji
2007
-
Silnik
2.0 TDI
-
Napęd
AWD
-
Skrzynia
Manual
-
Paliwo
ON
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Kupiłeś? Również szukam 03G131512AL.
-
Zawór EGR został wyjęty i oczyszczony, jak się dowiedziałem, miał jedynie 'eksploatacyjny nalot', nic ponad normę. Po tej usłudze auto jeździ dokładnie tak samo - ani lepiej ani gorzej. Jednak w czasie zdejmowania EGRa, sprawdzono również chłodnicę spalin i wyjęto luźno latający element widoczny na zdjęciach. Cięgno poruszające tą zwrotnicą było również urwane. No i teraz pytania: 1. Czy to uszkodzenie chłodnicy spalin może powodować objawy takie, jak opisałem? 2. Czy można bez tego jeździć, jakie mogą być konsekwencje? 3. Jedyny sposób naprawy to wymiana chłodnicy? Nowa kosztuje 1350, na portalach 300-600, ale trudno dobrać sztukę z numerem 03G131512AL. Podejrzewam, że jest to 'klapa obejścia': ---------- Post dopisany 04-06-2013 at 10:29 ---------- Poprzedni post napisany 20-05-2013 at 10:17 ---------- EGR wyczyszczony, chłodnica spalin wymieniona, zero błędów w logu - szarpnięcie nadal występuje. Co jeszcze można sprawdzić?
-
Mam bardzo podobne spostrzezenia, ale odwrotnie do Was tzn przy pedale w podlodze i wyzszych obrotach. Poswiecilem sporo czasu na diagnoze problemu, lacznie z czyszczeniem EGR (180pln) i wizyta w mrm. Zajrzyjcie do mojego watku, moze ktos bedzie mial jakis pomysl, co dalej robic z tematem. http://a4-klub.pl/silniki-diesla-29/nagla-chwilowa-utrata-mocy-266497/
-
Po Świętach jestem umówiony na oględziny EGRa, dam znać, co z tego wyszło.
-
Z wirusem latam już ponad 3 lata i nie było żadnych kłopotów. Ciekawe jest to, że na 1 biegu nigdy ten efekt nie występuje, jak mocno bym nie przycisnął, jedynie na 2 lub 3. Dlatego nie podejrzewałem sprzęgła. EGR podobno był sprawdzany w ASO, ale kto ich tam wie... Jedyny pewny sposób, to wymiana na nowy, czy można to jakoś bezinwazyjnie zweryfikować? A może zrezygnować z tego zaworu?
-
mrmotors było jednym z tych serwisów, które nie znalazły przyczyny.
-
Witam po dłuższej przerwie... Panowie, może ktoś wpadnie na jakiś pomysł gdzie szukać, bo już dwa niezależne serwisy i ASO nie dają sobie rady z tą usterką. Na początek, opis pacjenta: przebieg 90kkm, niewysilony (170->199KM) program od Witka, wymienione wszystkie wtryskiwacze, turbina wymieniona na nową przy 30kkm, brak jakichkolwiek innych usterek. Od kilku miesięcy występuje następujący objaw: ustalam obroty na 2500, chwilę jadę spokojnie i gwałtownie noga w podłogę. Za każdym razem w zakresie 2800 do 3100 występuje jedno bardzo mocne szarpnięcie, wyraźnie wyczuwalne dla wszystkich jadących w aucie. Od 2500 ma poprawną moc, nagle szarpnięcie (wE wspomnianym zakresie) i znowu poprawna moc do końca. Najlepiej można to odczuć na 2,3 biegu. Jest to dość uciążliwe np przy wyprzedzaniu, gdy wyjeżdżam na przeciwny pas ruchu, noga w podłogę i nagle szarpnięcie, jakbym wpadł w jakąś sporą dziurę. Szarpnięcie nie występuję, jak obroty zwiększam równomiernie, bez nagłego zrywu. Podczas każdej z trzech diagnostyk komputer nie pokazał żadnych błędów, wszystkie parametry w zakresach - nie ma się do czego przyczepić. Testy robione w spoczynku i w czasie występowania usterki zupełnie nic nie wykazały. Liczę na Wasze doświadczenie, gdzie szukać usterki? Może uda się naprowadzić serwis na właściwą ścieżkę.
-
[ALL B6/B7] Pilnie poszukiwany pompowtryskiwacz do 2.0 TDI 170KM
yatkha odpowiedział(a) na peAce temat w Audi A4 B6/B7
Prawie. W wątku o utracie mocy w BRD wszystko opisałem (również ilość wymienionych wtrysków). -
[ALL B6/B7] Pilnie poszukiwany pompowtryskiwacz do 2.0 TDI 170KM
yatkha odpowiedział(a) na peAce temat w Audi A4 B6/B7
Hej, wczoraj miałem dokładnie to samo, bez żadnego ostrzeżenia w sekundę byłe w dużych tarapatach. Przy prędkości ok 150-160km/h wysiadła 3cia pompka - zwarcie, które wyłączyło cały zapłon i unieruchomiło auto. Chyba nie muszę tłumaczyć, jaki ma to wpływ na wspomaganie układu hamowania i kierowniczego... Po tym doświadczeniu zmieniam go na oryginał, mogę oszczędzać na proporczykach na lusterku, ale nie na bezpieczeństwie. Alternatywa, na którą się nie zdecydowałem: http://allegro.pl/pompowtrysk-siemens-regeneracja-03g130073d-vw-i1533320671.html Podobno wtryski Siemensa bardzo często w ten sposób padają, może ktoś to potwierdzić? Słabo mieć auto, które jest w ten sposób nieprzewidywalne, albo/i jeździć tak zachowawczo, żeby móc zawsze zahamować przy braku wspomagania. -
Obecnie w aucie mam standardowy zestaw nagłośnienia, a jednostką grającą jest RNS-E. Chciałbym poprawić jakość dźwięku, szczególnie zależy mi na sprawności całego systemu. Zastanawiam się na dwoma rozwiązaniami: 1. zmiana głośników na 2x MB Quart DSH216 2. zmiana głośników na 2x MB Quart DSH216 + wzmacniacz MB Quart DSC-480 Muzyka jakiej słucham jest bardzo różna, może oprócz techno, disco i polskich, bardzo dobrze sprzedających się wynalazków. Zależy mi na dobrej scenie szczególnie dla kierowcy i pasażera, tak żeby uzyskać dobrą dynamikę i miękko brzmiący bas. Jeśli chodzi o cenę, to za komplet nie chciałbym zapłacić więcej niż 2k. Ile kosztuje montaż takiego nagłośnienia? (proponowano mi 400pln) Proszę o opinie: Czy decydując się na rozwiązanie #1 uzyskam znaczącą poprawię jakości? Czy wystarczy sama zmiana głośników? A może proponujecie zupełnie inny zestaw? Czy dopiero zestaw #2 głośników + wzmacniacz da pełnię doznań
-
[ALL B7] Utrata zasięgu w RNS-E - pytanie o cenę naprawy
yatkha odpowiedział(a) na yatkha temat w Nawigacja i car audio
Dostałem kontakt do człowieka, który robi takie rzeczy w rozsądniejszych cenach, niestety po fakcie. Dla tych, którzy będą szukali: www.darcar.pl - warto zadzwonić, zapytać. -
[ALL B7] Utrata zasięgu w RNS-E - pytanie o cenę naprawy
yatkha opublikował(a) temat w Nawigacja i car audio
Od kilku dni zaobserwowałem brak strojenia stacji radiowych na moim RNS-E. Wygląda to tak, że tylko w niektórych obszarach Wawy mam jedną stację, albo dwie o bardzo słabej jakości. Coś jakbym nie miał anteny, a jak się orientuje - jest wewnętrzna, więc raczej jej nie zgubiłem:) Co powinienem posprawdzać zanim pojadę do serwisu? Co mogło się popsuć? Czy jest możliwość, żeby antena wysunęła się z gniazda w czasie jazdy? [br]Dopisany: 25 Marzec 2010, 10:31_________________________________________________Pojechałem do serwisu Car-audio, włożyliśmy inną sztukę RNS-E - radio grało dobrze, czyli walnięta jest sama nawigacja, a nie antena. Dowiedziałem się, że przyczyną mogą być zimne luty, które powstały z czasem użytkowania albo sama głowica czyli moduły tunera. Po przelutowaniu newralgicznych miejsc, radio nadal nie grało. Został podmieniona głowica, czyli wylutowane układy tunera i wlutowane sprawne, pobrane z innej RNS-E. Mam pytanie, ile taka usługa + tuner, może kosztować? Serwis zażyczył sobie 600pln, nie wiem, czy ta kwota jest adekwatna, wydaje mi się być bardzo wysoka. -
Delikatne bujanie i spadek mocy na zimnym silniku to norma. Jeśli po osiągnięciu temperatury 'pionowej' nadal się trzęsie i masz utratę mocy, to duże p-stwo, że wtryski. Zrób logi grupy odpowiedzialnej za korekcję wtrysków i wszystko będzie jasne.
-
Żeby nie być gołosłownym: ryska1: http://img340.imageshack.us/img340/8610/dsc00018qd.jpg rysa2: http://img696.imageshack.us/img696/8704/dsc00020mf.jpg http://img17.imageshack.us/img17/2714/dsc00021bk.jpg Jeśli tylko lakiernik, to jakiego polecacie w Warszawie, ew. jakiegoś fachowca, co robi kosmetyczne poprawki w lakierze.
-
Chciałem podpiąć się do tematu... Dzisiaj zarysowałem zderzak (plastikowy), rysa jest kilku centymetrowej długości i dość głęboka ale <1mm - wyraźnie widać poszarpaną krawędź i zmatowienie, szczególnie widoczne na czarnym lakierze. Pytanie, jak to zniwelować? Słyszałem, że są jakieś 'kredki' uzupełniające głębokie uszkodzenia, a potem polerka... Kolejna szkoda, występuje na prawie całej długości auta (tylni błotnik, drzwi, drzwi+klamka, przedni błotnik), na szczęście jest bardzo płytka, występuje tylko mocne zmatowienie lakieru (nie doszło do podkładu). Wygląda to tak, jakby ktoś przechodził i zarysował np. suwakiem, albo jakimś innym ostrym elementem odzieży. Myślicie, że samo polerowanie załatwi sprawę? Jeśli ręczne, domowym sposobem, to jakim specyfikiem? Jeśli mechaniczne i u 'fachowca', to jakiego polecacie w Warszawie? Będę wdzięczny za wszystkie sugestie.