suwalek

witam, po kilku tygodniach male podsumowanie; ubytek plynu - wymienilem korek od zbiornika na nowy, zalalem G12 pod kreske max i nic nie ubywa za wysoki poziom oleju - pojechalem do mechanika ktory wymienial, przyznal ze chyba za duzo mu sie zalalo. odessal. poziom w polowie dorgi miedzy min a max na bagnecie. poki co nie przybywa jakby cos sie zmienilo to bede informowal:-) pozdrawiam, dominik

ok chyba macie racje, duzo faktow na poparcie... ...ja naiwny zaczynam od korka, jak to nie pomoze to proba cisnienia i szczlnosci, ...dam znac jaki wynik, czy to zbiornik czy uszczelka... pozdro.

ok, dzieki: reasumujac: jesli to korek, to wystarczy wymienic korek. Jesli to nie korek, to po dolaniu znowu ucieknie mi do tego stanu minimum. Wtedy se zatrzyma. Jesli dobrze zrozumialem, tzn, ze mam nadcisnienie w ukladzie chlodzenia, a przyczyna to uszczelka pod glowica, ktora powoduje, ze wzrasta cisnienie w ukladzie chlodzenia. A wyzsze cisnienie moze byc spowodowane tym, ze po wymianie mam o jakies pol litra za duzo oleju w zbiorniku. wiec jesli upuszcze olej, i wymienie korek, to powinno byc ok? a jesli nie, to uszczelka? (DPF na pewno sie dopala, bo jeszcze nigdy kontrolka mi sie nie zapalila, wiec nie podejrzewam wzrostu poziomu oleju od tego).. troche to skomplikowane, ale chyba zaczynam rozumiec.... ...tylko czemu juz przy 160 tys takie kwiatki? moj stary 1,9 TDI wykrecil 2 razy tyle i nie mialem takich numerow. pozdrawiam

Zero sliadow pod zbironiczkiem, przegonilem mocno dzisiaj, i nic, nic nie ubylo i sucho. tak jak juz pisalem san obniza sie do pewnego poziomu i potem sie zatrzymuje. czekam na dalsze podpowiedzi, moze ktos mapodobnie...

witam, a propos DPF i dostawania sie paliwa do oleju. na ile jest tp grozne, o ile rozciencza sie olej? ja oleju nigdy nie dolewale, a poziom mi trzyma, ew. minimalnie sie podnosni. zdaje sobie sprawe ze wplywa to na szybsze zuzycie walu, ale co to oznacza w raktyce. mam 160 tys km. ile jeszcze sobie moge pojezdzic? dzieki za info

ok, dzieki za podpowiedz, to dobry pomysl z zamiana korka. pod zbiorniczkiem mam z reguly sucho, troche widac slady na zbiorniczku,jakby wybijalo plyn. Mechanik mowil, z jest w ukladzie spore cisnienie, i jesli korek nie trzyma, to moze uciekac. a z ty olejem to jak myslisz? jest mozliwe, ze za duzo wlali, a przy tym nie do konca usuneli stary olej? podwyzszony poziom mam od momentu wymiany oleju, wczesniej sie to nie zdazalo. zastanawiam sie czy nie pojechac do mechanika i toche upuscic oleju tak aby zeszlo ponizej max. pozdrawiam, dominik

dzieki za wszystki uwagi, czekam na dalsze opinie, co do plynu.to wczoraj bylem jeszcze u mechanika, powiedzial ze moze byc korek nieszczelny od wlewu plynu.wiec do pewnego poziomu plyn ucieka gora, a jak osiagnie odpowiednie minimum to juz nie daje rady. inaczej, gdyby byl gdzies indziej nieszczelny, to by uciekal caly czas. co do uwagi o dynamicznej jezdzie, to tez do mojego przypadku nie pasuje, bo plynu ubywalo i na trasie i w miescie, a w miescie raczej nie szaleje, a wrecz przeciwnie,jak emeryt jezdze. z olejem, to sam nie wiem, jest czysciutki, rzadziutki, wyglada raczej ze za duzo mi wlali, bo butelke wlali pelna 4 litry a serwis mowi o 3,8 litra. (dodatkowo, stary olej usuwali od gory specjalna pompa, i tutaj nie wiem czy takie usuwanie jest skuteczne i usuwa 100% oleju starego). tak wiec dzieki za opinie i czekam na kolejne, ale widze ze z tym plynem to nie ja jedyny mam taki przypadek.

Witam, mam mala zgadke, na wstepie uprzedzam, ze szukalem dlugo na roznych watkach i nie znalazlem podobnego przypadku. Ubyl mi plyn chlodniczy. zatrzymal sie ok 1 cm ponizej kreski minimum. Dolalem znowu. w bardzo szybkim czasie (po ok 200 km trasy) poziom znowu spadl do 1 cm ponizej min i sie zatrzymal. zrobilem od tego czasu 2 tys km nic. nie chce mi sie znowu dolewac, bo pewnie znowu ubedzie tyle samo. komupter bledu nie pokazuje, a czujka nie podaje informacji o zbyt niskim stanie. poziom oleju w normie (troche za wysoki ale wlali mi 4 litry przy wymianie - nie zawuazylem grrr). poza tym problem mialem juz przed wymiana. olej czysty, czarny, nie za gesty, nie ma sladow slynnej kawy z mlekiem na korku. Pytanie: jaka moze by przyczyna, i co radzicie. pozdrawiam, dominik ps. a przy okazji, to 4 litry oleju przy wymianie to duzo za duzo? gdzies wyczytalem ze powinno sie lac ok 3800. poziom mam ponad gorna kulka bagnetu ok 6 mm.

Dzieki za wszystkie uwagi i podpowiedzi. Ciekawa jest ta polemika na temat czestotliwosci wymiany filtra. Ja ze swojej strony powroce do nawykow i bede wymienial przy kazdej wymianie oleju... W zasadzie to myslalem ze taki jest standard, dopoki nie przestudiowalem ksiazki serwisowej...Niemcy to jednak oszczedny narod...olej co 30 tys, filtr pow co 90 tys...a potem samochody sprowadzone niemeic z przebiegiem 200 tys (po drobnym liftingu 80 tys) zaczynaja sie psuc, i dawac wiele tematow dla naszego Forum:) pzdr

ok, sprawdzilem jeszcze raz wszystkie "papiery" z przegladow. Ostatnia (i pierwsza za razem) wymiana filtra przy 91000 km. obecnie mam 139000 km, i przy ostatnim przegladzie najwyrazniej nie zostal wymieniony (przy 135 tys)... Pytanie...wymieniac teraz, czy wstrzymac sie juz do nastepnego przegladu wypada przy ok 155 tys...? Dzieki za podpowiedzi. a swoja droga, przyzwyczajony bylem w starej a4 z '97, ze filtr powietrza wymienia sie przy kazdej wymianie oleju...czyzby w nowych modelach cos sie zmienilo?... pzdr

ups... blad w tytule, chodzi o filtr powietrza... ...ale dzieki za wszystkie porady...

Witam, Mam pytanie. Ostatnio robilem przeglad w ASO, i ku memu zdziwieniu, w ksiazce serwisowej w pozycji wymiana filtra powietrza odhaczono NIE? przejzalem ksiazke, i okazuje sie iz, mimo regularnych przegladow, filtr nigdy nie byl wymieniany... ...czy to w ogole jest mozliwe? czekam na opini, pzdr

Witam, Jak wczesniej pisalem, podczas przegladu w ASO mieli zrobic kalibracje klapek i stukanie mialo ustac. Kalibracje zrobili, i.... stuka:). "specjalista" w ASO stwierdzil ze to strasznie skomplikowane i trudne dobrze skalibrowac klapki nawiewow, ale jak bedzie mi to dalej bardzo przeszkadzalo, to mam podjechac, i postaraja sie to jeszcze raz zrobic... pytanie: czy faktycznie ta kalibracja/zerowanie klapek to taka trudna operacja?... co prawda do stukania juz sie przyzwyczailem, ale poki mam gwarancje, to moze ich troche jeszcze pomecze:) ...a jak gwarancja sie skonczy... zna ktos moze jakis prywatny serwis w Olsztynie lub okolicy, gdzie prawdziwi fachowcy skalibruja te nieszczesne klapki? Dzieki za (p)odpowiedzi... pzdr

tak DPF mam, wg dokumentow ktore dostalem, software nie byl ruszany, ale kto ich tam wie... wyjezdze zbiornik do konca, zaleje w niemczech i zobaczymy, jak dalej bedzie spalanie za wysokie, to udam sie do ASO, i zglosze reklamacje...

az tym spalaniem, to wlasnie wyniki jazdy w niemczech mnie zaniepokoily...Paliwo zalane w Polsce, potem jazda po niemczech, i srednia 1 l/100km wieksza dla takiego samego stylu jazdy. no wiec, albo paliwo, albo przeglad...albo cos sie popsulo, tylko jeszcze nie wiem co... ...jak ktos ma podobne doswiadczenia, to czekam... Pozdrawiam, Domin