Generalnie auto kupiłem z myślą o wyjazdach poza miasto. I większość przebiegu to jazda "poza": Mazury - 800 km; Solina-1500 km.
I każda podróż po mieście w szczycie utwierdza mnie w przekonaniu, że, qr**, szkoda nerwów na dojazdy do pracy autem ....
Żeby tylko nie ten tłok, syf i zapachy w autobusach