Witam,
Mam pytanko do mechaników którzy być może spotkali się z takimi objawami, a mianowicie kolega zakupił Skodę Octavie 1.9 tdi[ASV] 110PS 2000r i problem polega na tym ze z pod korka wlewu oleju i bagnetu wali się dym, przebieg 180tyś oryginał, mierzyliśmy ciśnienie na tłokach na ciepłym silniku i wyszło: 1=39 2=38 3=38 4=39 a wiec bardzo dobre, zauważyliśmy ze był lany do niego Motul 5W-30(czy to nie jakiś olej dla "wyczynowców"?) autko ogólnie chodzi bardzo cichutko, nic nie klepie, nie stuka, nie kopci praktycznie nic, VAG kompletnie nic nie pokazuje wszystko w normie, tyle że jest troszkę słaba niby 110PS ale ciągnie jakby 90-tka, słyszałem ze być może to wina uszczelniaczy zaworów ale czy to możliwe, znów inni mówią ze pierścienie tylko dlaczego jest tak dobre ciśnienie?? z tą mocą chcemy jeszcze sprawdzić katalizator bo byc może tam leży przyczyna spadku mocy, tylko skąd te przedmuchy?? Proszę o pomoc bo już naprawdę nie wiem o co chodzi.