Dzięki jeszcze to też będę musiał sprawdzić bo złącze w boczku przy nogach kierowcy było rozłączone i wody się trochę nazbierało, teraz myślę jak to wysuszyć garażu brak, a kabel do suszarki ciągnąć z 4 piętra nie ma sensu, sąsiedzi popadają ze śmiechu i radości że takie autko a swojego ogrzewania nie ma