Tak, 8 dni, ale nie tylko ja jestem wytrwały. Nosfer też nie buchnął dyma (nie wiem kto tam jeszcze). Ty też dajesz rade. Jesteś w tyle tylko o 5 dni. Niedługo będziemy odliczać miesiące, więc wtedy zatrze się dokładna data rzucania i będziemy mogli mówić, że rzucaliśmy razem.
Nosferowi na zlocie kopcilam pod nosem.... i nie dal sie
A najlepsza byla jego K. ......ja to ona mowila ,, taka fajke jak Angela pali to moglabym zajarac '' no ale tez byla wytrwala [br]Dopisany: 03 Wrzesień 2008, 15:03_________________________________________________
a wcale ze nie.... planowo mialam rzucic 1 wrzesnia........... a rzucilam 31 sierpnia