z rańca
No bardzo mi przykro ale pod moją nieobecność wieczorową porą moja załatwiła wyjazd do rodzinki na sobotnie popołudnie i tym sposobem nie mogę z Wami pojechać do Szymocic :wallbash: niech to ch*j strzeli, no ale trudno została mi jeszcze Niedziela
Idę robić na placu, jak przyjdę to poczytam zaległości ,nie rozpisywać mi się tu za mocno.