heju

hm za dużo za mało tak źle i tak nie dobrze. to jak bym wycierał dupe szkłem....troche mnie nakręciłeś na robote ale można sporo nabroić i nie wiem czy nie jeździć puki działa. jechałem dzisiaj spokojnie sobie bez obciążenia i tak autko powoli bujałem i faktycznie to jak na 3 bieg mi się przełączyła to kilka razy zadrgała kiera i ustało. takie momenty. ale to była taka rekreacyjna jazda samemu, jak dochodzi cała familia albo przyczepa to targa i to konkretnie.....

kurde fakt nie jest to trudne. ten niby bagnet o którym mówiłem to test ta rurka do wlewania oleju.kurde bez kanału tego nie zrobie bo jak podniose auto na kobyłkach to będzie pezkłamanie przy uzupełnianiu oleju. mnie gość wykasował 5 lat wstecz 500zł za wymiane bo to jedyny w dużej okolicy co robi automaty....tak myślałem przez chwile żeby opdnieść auto odkręcić miske zdjąć filtr i niech sobie spływa wszystko ze 3dni do ostatniej kropli. wtedy zobacze jaki kolor smak i co kupić. 3 dni mijają kurier nowe żeczy przywozi skręcam wszystko i wlewam tak jak w książce napisane odmierzoną ilość zakręcam i gotowe. za łatwe by było pewnie...nie mam kurde kanału. nawet jak podepne waga podgrzeje olej to i tak muszę podnieść bude a więć skos będzie i d*pa ....a z tym spuszczeniem mógłbym tak zrobić że odkręcić i niech leci siłą grawitacji?

a gdzie się odkręca bagnet oleju? bo między skrzynia a silnikiem mam jakiś bagnet ale kręci się korek w kółko i za chiny nie można go wyjąć...

not o widze że mam z fachowcem do czynienia. ja jestem elektronik budowlaniec a ostatnim czasem kierowca zawodowy, niestety mechanik ze mnie żaden. troche przy lali porobiłem ale zawsze coś mi zostawało, a to jakaś osłonka a to kilka śrubek a to coś urwałem.... aż się boję co by było gdybym skrzynie rozbebeszył.....na 99%stawiam to że te tarczki na sprzęgłach się skończyły,może też być mało oleju bo ze 3 lata skrzynia kapała po kilka kropelek ale zawsze to wyciek szczegulnie jak kilka dni auto stało nie odpalane....kiedyś pod nią wlazłem i podokręcałem co się dało i kapanie ustało a może i już nie miało co kapać.... szkoda że bliżej nie mieszkasz bo bym ci oddał auto na diagnoze ......

hm turbulencje a więc drgania są na 2 biegu jak wolno rozpędzam auto. wolno znaczy normalnie, wtedy prędkość rośnie i w granicy 70-85km są drgania potem przełącza się na 3 i jest ok. sprawa ma się inaczej jeśli go butuje wtedy prędkość szybko rośnie i finałowy efekt to szarpnięcie przy przełączeniu biegu na 3 . powiem że wyczułem już ten moment i butuje go do 100 potem puszczam gaz i on swobodnie wrzuci 3 i wtedy jadę...obroty nie zauważyłem żeby falowały może mini ale to minimalnie..może to wina pompy bo ją kiedyś rozbierałem i uszczelniałem...jak 5lat temu wymieniałem olej w skrzyni to gość mówił że jakieś sprzęgła na biegach są już troche powycierane .na P albo N nic nie drga .mówię jak podepnę przyczepę i powoli rozpędzam auto to jest drganie fest,,,,,potem wskoczy 3 i już jest ok.no auta nie oszczędzałem bo kilka budow obrobiło a i metrów z lasu nawiozło sporo. coś za coś. szkoda mi go sprzedać bo śmieszne pieniądze za nią dostanę a gdyby nie skrzynia to auto chodzi idealnie. silnik motulem zalany pełen syntetyk zero wycieków. pompe zrobiłem sam,suchytka zawieszenie kilka razy wymieniałem na no name ale też igła, a niestety skrzynia siada....

podepne się pod temat. mam a4 b5 1.9tdi 110km. po kupnie 5lat wstecz wymieniłem filtr skrzyni i olej. było wszystko ok , teraz po 60tyś km skrzynia dostaje turbulencji w zakresie 70-80km przy wolnym rozpędzaniu się,jeśli wstawiej jej w pipe i do 120 bujne to idzie płynnie.. faktem jest że auto służy za woła roboczego bo nawet drzewo przyczepką z lasu targa. tutaj się rodzi pytanie czy warto w to inwestować czy szukać używanej skrzyni po wcześniejszym zajeżdzeniu obecnej...mam drugą audi i w tą wolał bym nie inwestować,myślałem o wymianie oleju i filtra w skrzyni ale czy w domowych warunkach i samemu się to zrobi?

hm wczoraj to uczyniłem ale nic nie wniosło to do mojej sprawy. sprawdziłem silniki wszystko ok a u góry nadal dmucha na boki a środek tak jak by był czyms przytkany. tam nie ma żadnego podziału na nawiew lewy czy środkowy i to mnie dziwi bo powinno z jednym impetem dmuchać a tu lipa. zastanawiam się czy od silnika przez podszybie się tam dostanę i może to coś wyjaśni. no dziwne totalnie.....prubowałem też wyrwać tą kratkę co jest przy szybie żeby ewentualnie jakoś zasłonić troche boki aby równomiernie szło powietrze na całą szybę ,ale za h....ja się nie da.

witam. mam problem z nawiewem. nawiew na szybę ,nie działqa mi sam środek. boki dmuchają elegancko a środek nic.pozostałe nawiwey czyli nogi konsola i na lusterka działają elegancko. silnicZek pracuje prawidłowo klimatronik też a na szybie mam cały środek zaparowany i co robić? jak się do tego nawiewu dostać bo od kokpitu chyba nie?

a czy 16 cali felgi można założyć do takiej audi a4 ?

witajcie. jestem szczęśliwym nabywcą a4 i od jakiegoś czasu zabieram się za wymianę oleju w skrzyni. przeryłem już większość forum i nigdzie nie mogę znaleźć jednoznacznej odpowiedzi jaki olej do niej przychodzi. mam audi a4 kombi 95r automat 1.9tdi 110km. i tyle co mogę o nim powiedzieć. będę wdzięczny za naprowadzenie mnie na jakiś trop... nie ma u mnie ani asso ani serwisu audi i jestem przez to udupiony po części.

witam wszystkich