no jakas chwilke [br]Dopisany: 27 Styczeń 2010, 19:40_________________________________________________
no nieraz zle to sie konczy w tamtym roku troche mnie kosztował poslizg
widocznie wpadles w niego przez przypadek
miał byc kontrolowany a wyszło inaczej i to na swym podwórku :gwizdanie:
u mnie ziom jeden w pracy Subaru Impreze WRX kupił w pierwszy dzień obrót na placu mu nie wyszedł i tyłeczkiem o inne auto zahaczył