tomek988

ale jesli turbina to by kopcił nawet rozgrzany silnik a on nic

teraz na swieta stał mi samochód nieodpalany 3 dni dzis rano podeszłem i go odpaliłem pochodził z 5 minnut cały czas na wolnych obrotach i zaczoł kopcic taki jasny dym, tak to dawało że nawet jak cofałem to nie widziałem gdzie i w zaspe wjechałem pokopcił tak z 40 minut i przestał a jak przed chwią wracałem do domu to też dymił ale dużo słabiej, to wina uszczelniaczy u was też tak sie robi jak samochod dłużej jest niepalony? bo jesli nie to jutro zwalam głowice. czy to może turbina. a wie ktoś może jaka cena uszczelki pod głowicą ??[br]Dopisany: 27 Grudzień 2010, 15:48_________________________________________________a dzisiaj sprawdziłem ciśnienie 1-12.5 2-12.8 3-11.5 4- 8.5

zebym ja wiedział ze to w napewno turbina ma wine to bym kupił druga a jak kupie a tu sie jeszcze okarze tysiac innych rzeczy to wiecie sami...

a ja mam w domu BMW 24 letnie które śmiga na syntetyku i ma przebieg 600 tysięcy, od wymiany do wymiany nic bierze, nie kituj tu głupot że jak przebieg 200000 to trzeba zalać gęstszy olej, najlepiej minerał, ja w to akurat nie uwierze chyba ze olej co 5 tys zmieniasz.

a mnie szalg trafia ze kupiłem skarbonke, przereklamowanie saq te niemieckie samochody. Ojciec ma passata i tez zawsze cos nie gra

katalizator mam fakt, ale tej turbiny to pewien nie jestem czy olej puszcza w takich ilosciach bo odkreciłem przewod od przepustnicy a tam wrecz sucho ani sladu oleju przepustnica też czysta jak by tyle brał to by oleju tam tez nie brakowało[br]Dopisany: 08 Grudzień 2010, 21:21_________________________________________________bardziej mnie zastawia dlaczego z odmy leci olej i do turba i dlaczego tam była woda[br]Dopisany: 08 Grudzień 2010, 21:22_________________________________________________i jeszcze zauważyłem dzisiaj ze na wolnych obrotach bardzo dmuchA z wlewu oleju korek skacze, ale jak dam mu wyzsze obroty to korek już nie podskakuje

w zbiorniczku wyrownawczym nic nie ma, wrażenie mam takie ze ten olej na siłe proboje sie wydostać jedno uszczelnie to w drugim miejscu wyleci[br]Dopisany: 07 Grudzień 2010, 16:03_________________________________________________w zbiorniczku nic nie ma. Przed chwlią zajrzałem do turba i jak zdjełem tego tipa to w nim było dużo dosc dużo oleju slady zaczynały sie już na wysokosci wlotu odmy do tego tipa wygląda jakby odma też pchała olej dlaczego?? a jesli chodzi o turbo to luz jest i to dosc taki duży ale ten wirnik ma też luzy wzdłuże 2mm-2.5mm?? aha i jak jeszcze zdjełem ten okrągły filtr od odmy co jest zaraz przy tipie to wyleciały z nego dosc duże ilosci wody, podkreslam ze nie płynu bo sprawdzałem. tak ma być??

sproboje z tym 10w 40 chodz watpie zeby duzo sie zmieniało po nagzaniu wszystkie sa zadkie prawie jak woda ale chociaż tego mam dużo z 200l heh chc wiem ze to problemu nie rozwiąże

to wskazuje na jebniętą uszczelke pod głowicą tu sie nie zgodze bo ten temat juz przerabiałem jesli sie jedzi na krotkich dystansach na niedogrzanym silniku to to jest wtedy normalne , a przejade 60 km i już sladu po tym nie ma

dodam jeszcze ze jezdze wrecz bardzo spokojne nie przekraczam nawet 3000 obr/min do pracy mam z 2 km od domu nawet sie nie zagrzeje ale i tak oleju ubywa pod korkiem oleju mam ciagle kawe z mlekiem ale jak pojade gdzies dalej to znika

a tego mobila 10w40 to moge miec jeszcze z 10 litrow na dolewke prsoto z beczki, cieżarówki na tym chodzą gdzie pracuje

napinacz łańcucha rozrządu tam sie znajduje , wyczyść ładnie , odtluść i posmaruj czarnym/czerwonym silikonem , ja tak zrobiłem w AEB i pomogło. Ale szczerze to wątpie zeby takie ilości oleju jak piszesz uciekały tamtędy , nic nie kopci jak sie rozgrzeje ???? w jakim stanie turbo , zdejmij tipa i sprawdź luz na wirniku. jak to odkrece nic sie nie poprzestawia jak jest goracy to nawet dymka nie pusci, a luz musze sprawdzic odkrece kata i sprawdze a co to ten tip? w domu jeszcze mam olej 10w40 od mobila 5l chyba mu zaleje bo cos czuje ze mi sie caly rozszczelni silnikz przodu juz tez lekko podcjodzi olej

witam Kupiłem sobie a4 1.8t ANb ale co z tego jak ma go już dosc a zwłaszcza tego, że zrobiłem już z 7000km a wlałem 1,5 litra oleju a im zimniej tym apetyt jemu rosnie odme miałem tez peknietą, wymieniłem wyczysciłem cały układ. Przewod od turba też suchy. A dzisiaj zobaczyłem ze mam skrzynie mokrą od góry nie jestem do końca pewien ale cieknie z jakiegos ustrojstwa pod pokrywą zaworów to na samym końcu( ma osobną uszczelke) a pod tym jest jakaś wnęka i zaślepka chyba tam jest cieżko mi to opisac no ale i tak nie wierze w to żę tam lecą takie ilosci oleju slady na sniegu by były. kopcić też nie kopci moze nad ranem taki szary dymek jest przez chwile ale nie znów taki duży, przebieg 200 000km olej mobil 5w50 nie iwem czy warto go robić czy wyzłomować bo nie mam cierpliwosci, może uszczelniacze ?[br]Dopisany: 06 Grudzień 2010, 20:30_________________________________________________może to uszczelniacz wału od strony skorzyni ale jakim cudem olej by szedł po obudowie skrzyni od góry to chyba niemozliwe??

ja ostatnio rozmawiałem z człowiekiem od komputerów i powiedział ze mi moze wstawic emulator sondy albo zgrac wartosci z tej pierwszej sondy na te drugą...ciekawe

on tez przerabia te wahacze i dorabia takie cos jak kasowanie luzow Od spodu daje taki dekielek z nakretką i sie go dokreca jak sie jakis luzy porobią i znowu jest dobrze ale nie wiem czy to akurat w tych aluminiowych

wiem że on używa do tego frezarki bo sie wyrabiaja gniazda tych sworzni prasy pewnie do wyciskania i tokarki on chyba tam nic nie spawa ale na 100 procent ci nie powiem Dzisiaj rozmawiałem z znajomym który pracował u niego jako mechanik i kiedys też robił mu te wahacze a teraz pracuje w innym zakładzie bo sie przeprowadził no i powiedział że sie dziwi ze wogole ludzie zakładajatak zrobione wahacze podobno dziadostwo i to w jakis tam renomowanych firmach i teraz ta firma daje do tego tokarza i sobie chwalą, podobno nie widac ze był regenerowany;)

w tych wahaczach to te jabłka i gniazda w ktorych te to pracuje likwiduje przez to luzy podobno używa do tego frezarki[br]Dopisany: 23 Czerwiec 2010, 21:22_________________________________________________może i nie jest sztuka to przetoczyć ale powiedz ile ludzi znasz co by to zrobili albo cos podobnego bo ja bardzo mało a powiedz widziałes kiedys zamocowaną szlifierke kątowa w imag na tokarce i szlifowanie koła zamachowego ( bo podobno noże pękają na tym czesto) ja z nam dużo ludzi ktorzy uważaja sie za mechaników a tak naprawde to 'wymieniacze' pojedziesz do takiego powiesz wymien to wymien tamto i on to zrobi ale jesli trzeba by juz coos przerobic naprawic to zong heh [br]Dopisany: 23 Czerwiec 2010, 21:35_________________________________________________a ogolnie to jeszcze regeneruje siłowniki hydrauliczne skrzynie biegów likwiduje jakies tam luzy ogolnie to duzo zeczy robi ostatnio tiga kupił taki czysty mechanik co spojrzy na giwnt i wie jaki ma skok

604643449 dzwonic mozna do od rana gdzies od 7.00 do 22.00 jego czas pracy;) [br]Dopisany: 23 Czerwiec 2010, 20:04_________________________________________________zawsze 60 zł [br]Dopisany: 23 Czerwiec 2010, 20:04_________________________________________________chyba że sie teraz cos u niego zmienił ceninik ale wątpie[br]Dopisany: 23 Czerwiec 2010, 20:05_________________________________________________nie wiem skąd ci ludzie biorą takie ceny duże... 75 zł za zdjęcie jednego wahacza hahha w niecałe 1/2 gdz zarabiaja po 75 zł też bym tak chciał

ja ten temat wahaczy też już przerabiałem 5 km ode mnie mam mechanika-tokarza który zajmuje sie regenracją-naprawą wahaczy bierze 60 zł za każdy zregenerowany wahacz znam taakich co już na nich ponad 60 000 km przejechali i bajka;) polecam go w 100% bo zna sie na tym, a z resztą jak byscie sppredzili tyle czasu w warsztacie dobre 30 lat to też byscie sie znali osobiscie nie znam takiiego dobrego drugiego mechanika-tokarza nawet tarcze hamulcowe prostuje jakos nie wiem jak

problem rozwiazany winny był czujnik temperatury silnika zaskoczeni??

na gazie ma ale mniejsze wahania swiece podobno nowe i orginalne jakies są mowi benzyny ubywa tak samo duzo jak zawsze powiem mu niech to sprawdzi co napisałes dzieki, od cieknących wtrysków robiły by sie takie cuda??

Witam Co to może być jak u znajmego w 1.8t faluja strasznie obroty nieraz spada do 600 i gasnie a za chwile trzyma ponad 1500 dodam że błędów na vagu nie ma zadnyych jak ma te małe obroty to smierdzi benzyną. Wogole z tłumika to czarna sadz sie wydobywa jakas, przepustnica wyczyszczona adaptacja zrobiona ale nic nie pomogło

Witam Miał ktos może wycięty katalizator w ktorym była tęż sonda diagnostyczna ta druga Cos sie zaczeło dziać oprocz checka na desce?? bo bo moj sie konczy powoli i bym wspawał rure

rozumiem jedno wgniecenie nawet sam po pijaku sie oparłem przydusiłem i stało by sie ale tego zaczyna sie coraz wiecej i to w takich miejscach na przykład te na dachu zaraz przy przedniej szybie gdzie własna siła by trza było sie bardzo postarac wiem bo patrzałem obok i nawet sladu nie zrobiłem[br]Dopisany: 03 Czerwiec 2010, 21:42_________________________________________________mysłalem tez że to może sie robic od piłki nożnej czy cos ale u mnie w domu nawet ich nie ma[br]Dopisany: 03 Czerwiec 2010, 21:54_________________________________________________dziejes sie to albo od karszera dodam ze bardzo wydajnego od wyskoich temperatur bo stoi czesto na pełnym słoncu albo wychodzą jakies defekty po popawkach lakierniczych.... nie wiem sam jaka jest przyczyna

witam ostatnio zauwazyłem wgniecenie na nadkolu takie poprostu jak by ktos wcisna duza siła np. reka, bo nawet na lakierze rysy nie ma, dzisiaj tez zauwazylem dwa nastepne wgniecenia jedno na masce a drugie na dachu nie sa to duze wgniecewnia ale przy słoncu bardzo zauwazalne co mnie juz zaczyna denerwowac audi ma przeciez mocne blachy samochod praktycznie stoi caly czas w garazu, skad to sie moze brac?? mycie garacej blachy nagzanej od sałonca karszerem miał ktos z was takie przpadki??