To dobra wiadomość i jest nadzieja że to brak kontaktu. Jeśli tak jest to trochę kasy uratowane, trzeba to sprawdzić, ale u mnie znowu zima i czekam na trochę ciepła i czasu. Pozdrawiam[br]Dopisany: 06 Marzec 2010, 22:33_________________________________________________No to victoria. A zrobiłem tak. Rozebrałem prawie cały przód przy kierownicy, wypiąłem licznik(po wcześniejszym odłączeniu - akumulatora) pooglądałem licznik ze wszystkich stron, zrobiłem kilka mądrych min do żony na jej pytanie czy dam radę, wpiąłem wszystko z powrotem i ku mojemu zaskoczeniu wszystko działa.Licznik świeci zegary wskazują i jest ok. Trochę pracy a efekt znakomity a i żona inaczej na człowieka patrzy(tym bardziej że szykował się spory wydatek) . Pozdrawiam