
wofek
Pasjonat - Nowicjusz-
Postów
8 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0O wofek

-
Superb odebrany. Wydmuchalo uszczelke pod glowica i wypalilo dziure w glowicy. Wg. serwisu glowica do wymiany ale firma od ktorej wynajmuje kazala spawac. Wracajac do domu z warsztatu kolejna awaria. Auto na zimnym silniku non-stop wpada w tryb awaryjny, na cieplym duzo rzadziej. Powrot do serwisu - tym razem ASO Skody. ---------- Post dopisany at 13:21 ---------- Poprzedni post napisany at 13:20 ---------- Przy 180 bez quattro to ok. 8-9 litrow - zalezy od skrzyni. Ja sredniego w Superbie wiecej jak 9 litrow nie umiem wykrecic.
-
Jest różnica. Widać to np. po temperaturze oleju. Żeby pojechać 200kmh na godzinę potrzeba w Superbie ok. 120 KM - obciążenie silnika to 70%. Przy prędkości max - 235 kmh zabieramy całą moc - 170 KM. Więc różnica jest spora. Pamiętajcie, opory powietrza rosną w kwadracie prędkości - czyli: 200kmh - 200*200 = 40000 235kmh - 235*235 = 55225 55225/40000=1,38 Czyli 38% większe są opory przy 235 niż przy 200. Dla porównania 180 vs 235 - to aż 70% różnicy i potrzebujemy już tylko ok. 100 KM. Na chłopski rozum też się zgadza - duże auta z silnikami ok. 100KM pojadą właśnie ok 180kmh. 120KM jest potrzebnych aby pojechać 200kmh etc.
-
Panowie, pewnie zaraz zaczniecie na mnie wieszac psy ale jak dla mnie koncepcja DPFa jest OK. Łapiemy sadzę i wypalamy ją w optymalnych warunkach. Z realizacją jest gorzej - niestety. Jakby tych autostrad było trochę więcej i paliwo nie było chrzczone to by nie było problemu. Ja leję tylko Ultimate albo Diesel Golda i z DPFem nie mam żadnych problemów a auto ma już ponad 120 kkm. Jeżdżę też sporo w trasie.
-
Auto jest użytkowane jako wynajem długoterminowy i to firma, skąd mam auto będzie się tym martwić jak zapłacić za naprawę. Dam znać jak się skończy.
-
Są przyrządy które teoretycznie podają naładowanie/pojemność akumulatora - spotkałem się z różnymi opiniami - firmy specjalizujące się w akumulatorach mają takie mierniki. Spróbuj podpiąć prostownik na noc i zobacz czy pomoże. Ewentualnie staraj się ograniczyć pobór prądu - ogrzewanie szyb, lusterek, podgrzewane fotele etc. - powinno po 2-3 trasach pomóc. Jak auto kręci po nocy z przymrozkiem?
-
Hej, opiszę Wam moją ostatnią przygodę. Pacjent to Skoda Superb 2.0 TDI CR 170KM 4x4 z końca 2011 roku. Przebieg 123 000 km. Odpalam auto rano, wszystko OK. Jadę dość delikatnie (jak zawsze na zimnym silniku). Wyjeżdżam poza miasto - silnik już prawie w 100% ciepły, przyśpieszam i czuję delikatne jakby wibracje/bicie - efekt niewyważonych opon. No nic, widocznie wpadłem w jakąś dziurę albo zaliczyłem próg - felgi 17" więc nie pierwszy raz. Zauważam jednak, że drgania pojawiają się tylko jak przyśpieszam - przy hamowaniu silnikiem i luzie brak objawów. Szybka myśl - dwumasa drastycznie padła - dziwne bo nie było żadnych objawów - hałasu, drgań... Przejechałem jeszcze kilka km - zatrzymałem się - oglądam opony, szukam bąbli, sprawdzam dokręcenie kół - wszystko OK. Gaszę silnik - daję mu chwilkę odpocząć. Sprawdzam płyny, szukam wycieków -nic. Odpalam auto i słucham - kompletnie nic. Czas nagli - jadę dalej, po kilku km wjeżdżam na dwupasmówkę, objawy coraz mocniejsze - delikatnie rozpędzam auto - przy ok. 3000 RPM drgania ustają - jadę więc ok. 150-160 kmh obserwując auto i nie czuję drgań. Przejeżdzam 10 km, wyjeżdza mi TIR, zwalniam do 80 kmh, przyśpieszam na 5. i czuję bardzo mocne wibracje - jakby koła były kwadratowe - postanawiam zadzwonić do ASO na numer dyżuru serwisowego. W trakcie rozmowy widzę, że auto gubi moc i zaczyna szarpać. Zjeżdzam na pobocze - w aucie wariują obroty jałowe - skaczą od 200 to 1500 RPM i po kilku sekundach gaśnie i nie da się odpalić. Laweta. Diagnoza - wydmuchana uszczelka pod głowicą między 1. a 2. cylindrem. Powstało też wyżłobienie w głowicy - głowica do dokładnego sprawdzenia. Reszta póki co wygląda OK. Auto obecnie w serwisie - czekam na dalsze info. Jestem mega zdziwiony - auto ma tylko lekko ponad 120 000 km. Nic się nie działo do teraz - raz przegub po 5000 km wymieniono na gwarancji i ostatnio prawy przedni amortyzator ciekł (miał dobre % ale już ciekł). Autem zawsze jeżdzę delikatnie na zimnym i studzę po jeździe. Nie przeciążam i nie zajeżdżam. OK - jeżdzę dynamicznie i często po autostradach z prędkościami 180-220 kmh. Ale raczej nie ma sytuacji kiedy lecę non-stop z gazem w podłodze - tak jak białe Fabie i Pandy )) Morał jest następujący - jak macie dziwne drgania niewiadomego pochodzenia - to może być GŁOWICA - nie jedźcie dalej... PS. Auto 3 tygodnie po gwarancji!
-
Ja tak mam bardzo często. Zimą prawie cały czas wchodzi na 1000 RPM po odpaleniu. Jak stoję dłużej z włączonym silnikiem - na początku obroty są nisko a później powoli komputer dźwiga do 1000 RPM. Ja bym się nie przejmował. U mnie o wypalaniu się DPFa świadczą: 1. Klang silnika - jest bardziej basowy - szczególnie przy schodzeniu z obrotów - w trasie przy pierwszym hamowaniu silnikiem od razu wiem, że DPF 2. Podwyższona temperatura oleju w silniku - min. 98-100*C - w Superbie mam pomiar temp oleju 3. Wyższe obroty - 1000 RPM cały czas w trakcie wypalania 4. Kopcenie na niebiesko a później na szaro w trakcie wypalania. Szczególnie na 5. i 6. jak hamuje z silnikiem i delikatnie dodam gazu od ok. 1700-2000 RPMów - chmura dymu za autem 5. Jak przerwę wypalanie w trakcie i wyłączę silnik to włącza się wentylator po wyłączeniu silnika. 6. Gorące spaliny i rozgrzany układ wydechowy - aż strzela jak się termicznie rozpręża - tak jak stary junkers ---------- Post dopisany at 23:01 ---------- Poprzedni post napisany at 23:00 ---------- Wchodzi Ci na 1000 RPMów bo masz akumulator niedoładowany. Może wkrótce Ci padnie... auto z 2008 roku to powoli może paść...
-
U mnie w Superbie 2.0 TDI obroty rosną z 850 do 1000 w sytuacji kiedy DPF sie wypala ALBO w momencie kiedy akumulator jest rozładowany albo ma duże obciążenie. Jak zaczniesz jeździć z ogrzewaną szybą tylną, przednią, lusterkami, podgrzewanymi fotelami, radiem, nawigacją etc. to tak będzie mimo tego, że sporo jeździsz i to w trasie. Podobno te silniki w VAG mają napięty bilans energetyczny - tak stwierdziło ASO.
-
Witam wszystkich! Chcialbym poznac model A4 B6. Milego - do napisania!