Badboy84

Również doświadczyłem złamania plastikowej rurki przy odkręcaniu filtra oleju, koszt w ASO 23zł. Najpierw oberwała się od zewnątrz a po przymiarkach co jak z czym wewnątrz, ale na szczęście ostrożnie wyciagnąłem małym palcem i nic nie wpadło do silnika. Zewnętrzną reszte plastiku wydłubałem śrubokrętem. Nowa rurka nie chciała zrobić klik, ale po przejechaniu kilku km silnik się rozgrzał, plastik pewnie podobnie i wskoczył bez problemu, jesli nie wskoczy, rurka będzie wychodzić razem z bagnetem.

Właśnie jestem po tym modzie, szczerze polecam. Oczywiście nie obyło się bez ściagacza, kolebanie wycieraczką we wszystkie strony raczej odradzam...

Dobrze że tu zajrzałem, na dniach jadę do ASO po siłownik...

Koledzy, wulkanizator chciał po prostu zaprezentować Koledze swoją kolekcję odważników, hehe...... ja obstawiam brak doświadczenia majstra, prosto mówiąc lokalny gamoń kupił wyważarkę przywiezioną z wystawek i nie wie jak się nią obsłużyć nie mówiąc o skalibrowaniu. Miałem już styczność z takimi więc radzę zmienić warsztat.

Dosyć szeroka i duże ET, pewnie od jakiegoś mercedesa. Tak jak kolega pisał wyżej, załóż, pokręć kołem i się przekonasz....

Kolego, myślę że przy tak małych różnicach w wysokości opon nie będziesz czuł żadnej różnicy, co innego gdybyś zmieniał rozmiar felgi np. na 17" lub 18".

Zmieścisz się Kolego bez problemu. W razie czego zdejmij kółka i poskładaj ramę jak tylko można. Ja tym sposobem zabieram do bagażnika jeszcze pakunki żony i dwójki córek więc bez obaw.....

Hmmm, a sprawdzałeś wąż który idzie do chłodnicy czy jest gorący? Najlepiej chyba będzie jak wywalisz termostat i sprawdzisz go przez zalanie wrzątkiem. Jeśli będzie się otwierał to wskazuje to na pompę wody. Albo polataj trochę bez termostatu i będziesz widział czy jest obieg wody, jak pompa nie będzie pchała wody to temperatura i tak będzie wzrastać, jednym słowem metoda prób i błędów...

To jak z tym spotem?? jest czy go nie ma? Jeśli tak to 2-3 z Kościana też dojedzie...... dajcie znać.....

Miałem ten sam problem, z dnia na dzień coraz gorzej, jak skręcałem w prawo to się zapalało jak w lewo gasło, potem już włączało się na wybojach, zdjąłem koła - klocki ok, nawet nie podejrzewałem bo z 6 miesięcy temu wymieniałem komplet. W zbiorniczku wydawało się że jest na max ale jakoś tak mnie wzięło i dolałem może nie wiem z 20ml tak żeby było widać na dnie sitka i ku mojemu zdziwieniu zgasło i na razie nic się nie zapala. Zobaczę z czasem co się będzie działo, mam nadzieje że będzie spokój.......

Mam ten sam problem ale z tylnymi prawymi drzwiami. Wiem że jak kiedyś studiowałem taki przypadek w VW BORA to w zamku można było wymienić jakiś mikrostyk czy coś takiego ale nie zbadałem tematu do końca ;/. Jak będziecie coś wiedzieć proszę o podzielenie się wiedzą......

Felga wejdzie bez problemu ale rozmiar opony musi oscylować najlepiej w rozmiarze 225/40. W innym poście kolega pisał że niby coś tam miało się obcierać, ale wyszło na to że ktoś mu tak powiedział żeby nie kupił tych felg...

Kolego z tego co pamiętam przychodzi tam taka plastikowa "listwa", który wchodzi pod nadkole, skręcone to jest dwoma plastikowymi śrubami z dużą podkładką, a 3 śruba wchodzi w osłonę dolna silnika.

U mnie przednie prawe, pewnie jest tak jak koledzy piszą że jest to wina zużycia któregoś podzespołu, trzeba jeszcze zbadać którego ;]. Przy wolnej chwili wezmę się za to.....

Tak jak koledzy piszą, fabryka wypuszcza na 235/45 r17, ale uważam że jak załozysz 225/45 r17 to troche poprawi się prowadzenie w koleinach. Ja miałem ori 235 i założyłem 225 z tym ze mam zawieszenie 1BV, i czuję różnice. Nie wiem jak na standardowym będzie to odczuwalne....

Kolego, nie jestem super specjalistą, ale z tego co wiem to teoretycznie wyważa się opone a nie felgę. Oczywiście w praktyce wygląda to inaczej. Ogólnie myślę że do prostowania powinien ściągnąć wszystkie odważniki i jak założył opony to na nowo je wyważyć. A może właśnie spróbuj jeszcze raz wyważyć koła? Najlepiej jedź na inna maszynę.......

Myślę że rozmiar opony powinien być 225/45 r17, profil 55 to bardziej pasuje do A6 i przy A4 mogłoby gdzieniegdzie przytrzeć. Jeśli chodzi o felgi to myślę że ori są najlepsze, zresztą też tylko na takich się kulam, a w kwestii chinoli i makaronów nie wypowiadam się bo nigdy na takich nie jeździłem. Może inni którzy używają takie powiedzą coś więcej....a co do spalania to myślę że nie odczuje się tego jakoś drastycznie....zależy jeszcze od stylu jazdy....oscylowałbym ok 0,5 więcej, ale tak jak mówię to zależy od kierowcy....

Mam takie felgi i mam oznaczenie 8E0 601 025 AE, Made In Germany, ale spotkałem się też z Made in Poland i też miały wybite logo Audi więc raczej też ori, ale z tego co pamiętam miały oznaczenie 8E0 601 025 AA. Rozmiar miały identyczny z moim....

Ja również potwierdzę to co reszta kolegów.....lepiej kupić używane ori niż nówki chinole, bo o używanych to nawet nie wspomnę. Z tymi poliuretanami nie pomogę bo nie miałem styczności. A jeśli szukasz felg to podaj maila to wyślę Ci kilka propozycji bo akurat mam kilka ori kompletów. Pozdro

Co do wzoru to bardzo fajna felga, tylko nie wiem czy te czarne felgi nie zginą Ci na tle czarnego auta....ale to wszystko kwestia gustu ;]

Witam. Też spotkał mnie problem z zakupem świec, rozpoznaje się to po numerach VIN czy ma być dłuższa czy krótsza, najpierw kupiłem NGK Y-732J ale kiedy wykręciłem okazało się że potrzebuje dłuższe. W tym przekonaniu utwierdził mnie tez kolega TOM77 . Miałem czas i jakoś tak zdecydowałem że wymienię na BERU GN 046 - 55zł/szt. Za NGK Y-741U zapłaciłbym 45zł/szt. Mam nadzieje że dokonałem właściwej decyzji dokładając te 40zł więcej, ale skoro są na pierwszy montaż to chyba już coś znaczy o ich jakości. Słyszałem że wychodzą też podróbki BERU, oczywiście dużo tańsze i w nich może upalić się końcówka świecy i wpaść w "złe" miejsce co skutkuje naprawą silnika. Także ja akurat wychodzę z założenia że za dobre rzeczy trzeba zapłacić....z życiowych doświadczeń wiem że dobre i tanie nie idzie w parze . Pozdrawiam

Witam. Miałem taki sam problem....zmiana koła....szybko, szybko i przejściówka zgubiona . Jeździłem do różnych ASO ale nic nie mogliśmy przypasować bo widocznie jakieś nie ori te śruby, kupiłem modeline, trochę się pomęczyłem ale zrobiłem wzór i ślusarz mi dorobił . Zrób kolego tak jak radzą też wyżej....jedź do ASO powinni coś przypasować jeśli masz ori te śruby.....powodzenia

Mi udało się kupić nową ori szybkę Audi za 400zł, co prawda jest bez pasa, ale plus że ori, miała miejsce na VIN ale profesjonalnie zamalowałem :gwizdanie:. Kupiłem dwa kleje i wklejałem ją we własnym zakresie (flaszka dla znajomego ) czyli koszt niecałe 500zł....

Tak jak pisze kolega wyżej, no i jeżeli chcesz wyciągnąć cały fotel to jeszcze zostaje do wypięcia kostka pod siedzeniem. Wystarczy że spojrzysz i myślę że poradzisz sobie bez obrazków. Powodzenia

Kolego miałem podobny problem, proponuje jak kolega wyżej zdemontować sprężarkę, obejrzeć i zweryfikować czy nadaje się do naprawy czy wymiany. Z doświadczenia polecam ta drugą metodę........ale decyzja należy do Ciebie