żenujący żart prowadzącego:
Dwóch pedalów leci samolotem. Jeden do drugiego mówi:
- Wiesz, co kochanie, jeszcze tego nie robilismy w samolocie.
- No co ty, przeciez tu jest tylu ludzi.
- Przeciez nikt nie zauwazy. O, ta gruba sie opycha, drugi spi,
ten patrzy w TV, a tamten podrywa tamta blondynke.
Poczekaj, zaraz sie przekonamy:
czy ktos z Panstwa ma dlugopis? Cisza.
No widzisz, nikt na nic nie zwraca uwagi.
Dwóch pedalów przystapilo do dzialania.
Samolot wyladowal. Wszyscy wysiadaja z samolotu. Jeden z pasazerów jest caly w wymiocinach.
Stewardesa na to:
- Ojej, dlaczego nie poprosil Pan o torebke?
- Tak, jeden poprosil o dlugopis, to go wyruchali!!!!