zgadza się... niektóre elementy wracają do poprawki, ale nie należy tego traktować jako wady. Niestety coraz częściej można spotkać się z sytuacją, że nowe samochody uszkodzone podczas transportu zostają przelakierowane przez dealera i sprzedane bez ujawniania tego faktu ludzie potem płaczą, bo takie akuku wyłazi po latach przy okazji np. odsprzedaży.