Skocz do zawartości

lada_1

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lada_1

  1. witam... problem powrócił, tylko, ze w zwiekszonej formie...teraz musze sporo pohamowac nim zaczna hamowac jako tako... ;/ tak jak pisałem wczesniej servo i ten łacznik wymieniony w zeszłym roku, wczoraj silikonem uszczelniłem wejscie tego wezyka co wchodzi bezposrednio do serva....podobnie jak wzeszłym roku problem sie nasila jak jest odwilz...czy to zawilgocenie układu? czy sam juz nie wiem...załuzmy, ze do serva włacznie jest wszystko ok.Co moze byc przyczyna dalej? wiem ze za jakis czas wszystko wroci do normy, ale nie o to przeciez chodzi...HELP !!!
  2. witam... słuchajcie znany nam problem, z którym sie borykałem cała zeszła zime i tej zaczałem rozwiazał sie (odpukac)...co dokładnie było przyczyna ciezko mi powiedziec, ale podejrzewam wezyk, który wchodzi bezposrednio do serva...został on przeze mnie podgrzany i docisniety od nowa...od tamtej pory jak reka odjał (oby nie powróciło)...moze tak sprobujcie...wszystkiego dobrego na Swieta
  3. łacznik wymieniony w zeszłym roku przed serwem jeszcze...:/
  4. u mnie dzis to samo co w zeszłym roku...twardy pedal...wymienialem w zeszłym roku serwo i nic...lato załatwilo sprawe... no ale chyba nie na tym to polega...w zime hamulce tez sie przydaja...:/....a jesli faktycznie to woda w serwie? to skad ona sie tam bierze? czy to oznacza zepsute serwo? jakias nieszczelnosc?
  5. witam...pierwszy raz podobny problem miałem w zeszłym roku...wymienilem serwo i to samo...kombinowałem i nic...przyszlo lato wszystko oki...dzis wyjezdzam z garazu i to samo co w zeszłym roku twrady pedał hamulce słabe :/ mozna sie wkurzyc...moze to faktycznie ta woda? a jak sie jej pozbyc?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...