A4-Tomek

W dniu 26.10.2018 o 20:17, Norberto0o napisał:

Cześć czy uporales się z tą głosna praca silnika moje brd chodzi identycznie i nie mogę znalesc od czego gdzie dokładnie widać te broki po zdjęciu dekla? 

czerwone kółka... są tam wbite aluminiowe sworznie (4 szt. w przypadku dzielonego wałka) które wypadają w każdym tdi na PD

ja pasuje bo mam inne plany 

Wszyscy zarobieni... Coś czuję że prędko się nie spotkamy 

 co za świr. No ale to cały Miron xD

22 godziny temu, k232 napisał:

No w takim sposób ma działać, po włączeniu zapłonu pompka ma pompować, w niektórych autach pompuje 3 sekundy i się wyłącza a u mnie pompuje dotąd aż odpalę.

A jak Ty pisałeś, że raz działa raz nie to raczej macie problem

hmmm bo też myślałem że może padł ten zaworek co masz na wężu paliwowym przed pompą i że przez to nie trzyma ciśnienia. Czyli co wg. Ciebie pompa do regeneracji?

No właśnie czasem mu pomaga kilka razy załączyć zapłon i zapali od strzała ale nie ma na to reguły z tego co mi opowiadał. Właśnie się zastanawiałem czy jak się załączy zapłon to czy pompa też dostaje prąd żeby ciśnienie podbić.

W dniu 30.09.2018 o 10:30, romszy1 napisał:

i co udało się zlokalizować problem i naprawić ?

Problemy z odpalaniem nadal są. Mimo że pompa wtórna wywalała błąd przekaźnik był ok ale nadal auto źle pali... Podejrzenie jest jeszcze że cofa mu się paliwo do baku stąd kiepskie odpalanie..

ja tam nadal chętny ale jak frekwencja będzie słaba to się nie ruszam na Arenę

Dwa dni temu kolega zadzwonił że pompa wtórna włącza się i wyłącza co kilka sekund na wyłączonym silniku. Dziwne rzeczy się dzieją...

Tez powinienem byc żeby zdjęcia porobic nim sezon sie zakończy.

ja bym dał rade podjechac w piątekna spota

Siema

Piszę w imieniu kolegi z pracy bo ma problem ze swoim 1.6 a mianowicie jak silnik jest odstany to ciężko odpala, krztusi się, trzeba kilka razy go odpalać. Po z czytaniu błędów wyszły problemy z pompą wtórną powietrza i ECU sygnalizuje zbyt ubogą mieszankę i problem z EGR.

Jakieś pomysły? Bo mechanicy z jego okolic to łajzy....

W dniu 20.08.2018 o 20:22, krzychuziom napisał:

Tomek ale od wymiany samego imbusa ? przy jakim przebiegu wymieniałeś?

Auto kupiłem dwa lata temu z przebiegiem 210k km. Przy rozrządzie został wymieniony imbus. Był mocno sfatygowany. Według mechanika wytrzymał by maks 30k km. Został założony nowy (moja pompa miała wersję z imbusem 77mm) Mimo wszystko nie dawało mi to spokoju bo w głowie mi chodziły słowa mechanika "luz na gnieździe znikomy" Przy kolejnym ściągnięciu michy po 2 latach i jakiś 30k km okazało się że imbus wygląda prawie tak samo jak poprzedni ? Czyli jednak luz na gnieździe nie był taki mały. Wałek został zregenerowany czyli gniazdo na nowo i pogłębione pod ori imbus 100mm. Imbus tak ciasno spasowany że nie szło go z gniazda wyjąć.

miałem to samo... musiałem zregenerować gniazdo bo po dwóch latach od wymiany już było widać ślady zużycia...

Ktoś coś jutro?

Ja ostatnio regenerowałem gniazdo wałka dla świętego spokoju. Mechanik który to ogarniał ma jakiegoś gościa który regeneruje wałki i mam zrobione nowe gniazdo i przerobione na dłuższy imbus. Widziałem jego robotę i imbusy są tak ciasno spasowane ze zregenerowanym gniazdem że nie idzie go wyjąć  na poprzednim imbusie zrobiłem jakieś 25k km i już było widać na nim ślady zużycia czyli miałem luz na gnieździe... 

masakra jakaś co tu się dzieje ostatnio